U siostry jest to Wodnik, a u mamy Rak, koniunkcje. Mama po raczemu wycofuje sie, nie atakuje, ale wciaz sie nakreca, az do momentu rozladowania napiecia placzem. Siostra z kolei przystepuje do ataku, podobnie jak mama, nakreca sie emocjonalnie i konczy dyskusje naglym wyjsciem. Obie sa przeswiadczone o dziejacej im sie krzywdzie i obie nie chca ustapic. Znamienne dla ich zachowan jest prowokowanie klotni i szukanie kogos, na kim moglyby rozladowac sie.
Ja nauczylam sie w takich sytuacjach nie wchodzic im w droge, gdyz jakakolwiek moja ingerencja jeszcze bardziej nakreca je od srodka.
|