Re: NIEASPEKTOWANY KSIĘŻYC W HOROSKOPIE URODZENIOWYM 12 lat(a), 10 mies. temu
|
|
Tak, mysle, ze polozenie Marsa raz w XII domu, dwa w Bliznietach nie jest korzystne dla plodnosci.
Tak, ale wszystkie planety w 5 d.oraz władca 5 d. sa w znakach płodnych. Jedyne połączenie Marsa z 5 d. to jego trygon z planetami z 5 domu. Trygon powinien być korzystny..
Może trygon Marsa nie jest korzystny dlatego, że tworzy się z planetami w znaku detrymentu Marsa. Tak jakby Mars wchodził w komitywę z kimś kto odbiera mu energię, poniża go.
Jeśli on przypuszcza , że może mieć problemy z płodnością to pewnie sobie zrobi badania
Ja nie wiem, co on przypuszcza. Ja znam historię tylko od strony matki.
On chciał dziecka, a ona nie, głównie z powodu jego problemów alkoholowych. I to jest logiczne. Natomiast fakt zajścia w ciąże z kochankiem, dla mnie jest nielogiczny. Jak ktoś nie chce dzieci, to uważa nawet z kochankiem. Gdyby kochała kochanka, to byłaby z nim teraz, a nie jest. Wpadła z kochankiem, a dlaczego nie mogła wpaść z mężem?
I Neptis powiem tak ( mimo mego optymizmu) nie wierzę by to mogło być szczęśliwe małżeństwo ( chociaż zawsze bym chciała zostawić jakąś furteczkę).
Skoro do tej pory nie było, to dlaczego miałoby się to zmienić.
Szkoda mi jego mamy, bo ona bardzo to przeżywa.
Przecież zawsze jest jakieś wyjście. Gdyby zaangażował się w ten swój interes, to może nie miałby czasu na nią i powoli zapomniał. Z tym, że interes to ja w tym horoskopie też średnio widzę. Nawet teraz Jowisz zbliża się do 11 domu, co daje szansę na realizację planów. Z tym, że władca 11 domu, to ten nieszczęsny Mars.
Jeszcze mam takie skojarzenie - Władca 7 d.w 12 domu - małżonek może tworzyć związki potajemne. 11 dom jest 5 domem od 7 - dziecko ze związku małżeńskiego to ten Mars - a więc dziecko z potajemnego związku? - Jowisz tranzytujący 11 dom, to pojawienie się tego dziecka. Marsa nie kocha żadna planeta, żadna nie jest w jego znaku, żadna go nie przyjmuje. Przymują go jedynie w detrymencie planety z 5 domu.
|
|
|
|
|
Re: NIEASPEKTOWANY KSIĘŻYC W HOROSKOPIE URODZENIOWYM 12 lat(a), 10 mies. temu
|
|
Pani Świstak napisała:
Tak, mysle, ze polozenie Marsa raz w XII domu, dwa w Bliznietach nie jest korzystne dla plodnosci.
neptis napisała:
Tak, ale wszystkie planety w 5 d.oraz władca 5 d. sa w znakach płodnych. Jedyne połączenie Marsa z 5 d. to jego trygon z planetami z 5 domu. Trygon powinien być korzystny..
Może trygon Marsa nie jest korzystny dlatego, że tworzy się z planetami w znaku detrymentu Marsa. Tak jakby Mars wchodził w komitywę z kimś kto odbiera mu energię, poniża go.
Nie zapominaj o obecnosci Saturna w V domu i ze wladca V domu - Wenus - bije w niego i jego zawartosc kwadratura. Chce rowniez zaznaczyc, ze Waga wcale nie jest uwazana za jeden z najplodniejszych znakow.
Czytajac Twoje posty sadzilam, ze on zaczal pic, kiedy zona go opuscila, teraz piszesz, ze nie chciala miec z nim dziecka z powodu jego nalogu, wiec jak to w koncu jest??
Mnie sie zdaje, ze trygon Jupitera do Marsa moze byc o tyle korzystny, ze poddaje sie on z terapii...
|
|
|
Ostatnio zmieniany: 2010/11/13 00:15 Przez Pani Świstak.
"Take nothing on trust, see everything for yourself"
|
|
Re: NIEASPEKTOWANY KSIĘŻYC W HOROSKOPIE URODZENIOWYM 12 lat(a), 10 mies. temu
|
|
neptis napisał:
On chciał dziecka, a ona nie, głównie z powodu jego problemów alkoholowych. I to jest logiczne. Natomiast fakt zajścia w ciąże z kochankiem, dla mnie jest nielogiczny. Jak ktoś nie chce dzieci, to uważa nawet z kochankiem. Gdyby kochała kochanka, to byłaby z nim teraz, a nie jest. Wpadła z kochankiem, a dlaczego nie mogła wpaść z mężem?
-albo nie chciala miec dziecka z mezem z nalogiem (nie wiadomo na ile powazny jest jego problem z naduzyciem alkoholu...?)
-albo jej maz nie byl w stanie jej skutecznie do ciazy doprowadzic
-albo jedno i drugie
nie powinnam generalizowac, ale z tego, co piszesz Slonce jego zony jest w Raku, a Raczyce maja zazwyczaj dosc silny instynkt macierzynski...
|
|
|
"Take nothing on trust, see everything for yourself"
|
|
Re: NIEASPEKTOWANY KSIĘŻYC W HOROSKOPIE URODZENIOWYM 12 lat(a), 10 mies. temu
|
|
Czytajac Twoje posty sadzilam, ze on zaczal pic, kiedy zona go opuscila, teraz piszesz, ze nie chciala miec z nim dziecka z powodu jego nalogu, wiec jak to w koncu jest??
Jego problemy z alkoholem zaczęły się dużo wcześniej, już przed ślubem. Miał nieodpowiednich kolegów, od których ona jednak wcale go nie odciągała, wręcz przeciwnie też sobie lubiła wypić i np. na takiej imprezie obściskiwała się z jego kolegami.
Oczywiście, że on nie jest bez winy ale ona nie zrobiła nic, żeby mu pomóc.
Gdy go wywalili z pracy, to był już szczyt wszystkiego i ona wtedy go zostawiła. Dzięki matce zapisał się na terapię, zaczął brać leki i już rok czasu nie pije wcale. Jak wyszedł z nałogu, wziął kredyt, wyremontował dla niej całe mieszkanie, chciał zacząć wszystko od nowa. Teraz otwiera własna działalność. Naprawił to co mu nie wyszło dzięki sobie i matce, natomiast ona ściąga go w dół.
Jeśli wiedziała, że chce być z kimś innym, to po co narażała WłH na koszty, nie mogła normalnie powiedzieć :" człowieku daj sobie spokój, nie chce z Toba być!!!"
|
|
|
|
|
Re: NIEASPEKTOWANY KSIĘŻYC W HOROSKOPIE URODZENIOWYM 12 lat(a), 10 mies. temu
|
|
neptis napisał:
Jego problemy z alkoholem zaczęły się dużo wcześniej, już przed ślubem. Miał nieodpowiednich kolegów, od których ona jednak wcale go nie odciągała, wręcz przeciwnie też sobie lubiła wypić i np. na takiej imprezie obściskiwała się z jego kolegami.
Oczywiście, że on nie jest bez winy ale ona nie zrobiła nic, żeby mu pomóc.
Gdy go wywalili z pracy, to był już szczyt wszystkiego i ona wtedy go zostawiła. Dzięki matce zapisał się na terapię, zaczął brać leki i już rok czasu nie pije wcale. Jak wyszedł z nałogu, wziął kredyt, wyremontował dla niej całe mieszkanie, chciał zacząć wszystko od nowa. Teraz otwiera własna działalność. Naprawił to co mu nie wyszło dzięki sobie i matce, natomiast ona ściąga go w dół.
Jeśli wiedziała, że chce być z kimś innym, to po co narażała WłH na koszty, nie mogła normalnie powiedzieć :" człowieku daj sobie spokój, nie chce z Toba być!!!"
no jak czytam takie słowa to aż mi się nóż w kieszeni otwiera ... tłumaczenie alkoholika ... zwalanie na kolegów ... koleżankę ... żonę ... itp ... to tak nie działa ... pije bo na początku chce ... a potem już musi ... bo nie potrafi w sposób własciwy nawiązac relacji ... bo nie umie rozwiązywać bieżących problemów ... itp ... żródło choroby leży w nim ... nie w kolegach ... nie w żonie ... itp ... i nawet najkochańsza matka nic nie zrobi jeżeli alkoholik nie podejmie decyzji o leczeniu
sorry ... może zbyt ostro ... ale takie są fakty ... jego brak umiejętności radzenia sobie w życiu sprawiły że sięgnął po alkohol poczatkowo jako sposób rozładowania napięcia a potem alkohol stał się żródłem narastających frustracji
|
|
|
Ostatnio zmieniany: 2010/11/13 11:18 Przez lucy.
|
|
Re: NIEASPEKTOWANY KSIĘŻYC W HOROSKOPIE URODZENIOWYM 12 lat(a), 10 mies. temu
|
|
*
|
|
|
Ostatnio zmieniany: 2011/04/13 13:10 Przez Rudzińska.
|
|
Re: NIEASPEKTOWANY KSIĘŻYC W HOROSKOPIE URODZENIOWYM 12 lat(a), 10 mies. temu
|
|
według mnie zawsze dostaje się tylko fragment prawdy.
A w tej historii im dalej w las tym wiecej wątków.
Bo początkowo to był tylko chłopak skrzywdzony przez swoja żonę .
Teraz zaczyna się tu wyłaniać portret rasowego maminsynka pozbawionego woli.
Ile osób zaangażowanych w tę sprawę tyle relacji.
Pozdrawiam
Paula
|
|
|
|
|
|