Witaj Astro1
Pozwoliłem sobie sporządzić horoskop przez Ciebie omawiany, ktory wygląda w następujący sposób:
Według mnie w głównej mierze widać tutaj wielki krzyż w znakach kardynalnych. Pozwól, że będę Cię cytował i wskazywał na czynniki horoskopu, które moim zdaniem o tym mówią.
> manifestującą się w ciągłym niezadowoleniu z siebie
> i relacji partnerskich, odczuwany brak bezpieczeństwa.
Jak dla mnie, to jest to Księżyc w Koziorożcu, który jest kaleczony opozycją przez Saturna. To bardzo ciężki układ, który może stanąć na przeszkodzie w dojściu do poczucia bezpieczeństwa w partnerstwie. Istnieje tendencja do popadania w stany melancholijne i poczucia wyobcowania.
> ku nowości i ekscytacji, pragną kochać i być kochane,
> szukają przygód i znajomości, ale jeżeli już się coś wydarzy,
> pojawi się men, to powoli i niezauważalnie następuje
> rozpad związku partnerzy wcześniej sobie bliscystają się
> wobec siebie coraz bardziej obcy i żyją obok siebie.
Jak dla mnie jest to po prostu opis Księżyca w Koziorożcu w V domu. Księżyc w V piątym domu będzie chciał flirtów. Zresztą Wenus w Bliźniętach bardzo lubi flirtowanie, a i ten Mars w VII też wydaje się znaczący. Ale Księżyc jest bardzo mocno pokaleczony, dlatego osoba ta ma duży problem z wejściem w bliską satysfakcjonującą relację emocjonalną.
> Pojawia się znudzenie i bierność, brak siły woli aby się z takiej
> wciągającej "w bagno" sytuacji wyrwać i siłą woli coś zmienić.
To jak dla mnie kwadratura Plutona do Księżyca, która powoduje, że bliskie relacje emocjonalne, które są nacechowane takim jakimś chłodem, mogą się ciągnąć bardzo długo. Całość może przypominać robabrywanie jakiegoś czyraka.
Oczywiście rzuca się w oczy ten Mars w VII domu, który zwykle powoduje, że osoby z taką konfiguracją szukają sobie agresywnych partnerów, z którymi mogą się troszkę pokłócić. To może być bardzo poważna przeszkoda w osiągnięciu satysfakcjonującego partnerstwa, bo tam zawsze będzie się coś działo, bo ta osoba po prostu lubi, jak coś w partnerstwie się dzieje, jak są tam jakieś pyskówki. Zresztą jest to jej na rękę, gdyż dzięki temu nie musi wchodzić w bliskie relacje emocjonalne, dzięki temu może trzymać się z boku, może siedzieć w swojej skorupie (Księżyc w Koziorożcu). Kwadrat od Neptuna sprawia, że w związkach tych mogą się pojawiać jakieś niedomówienia, czy przekłamania.
Tak czy inaczej, gdybym zobaczył taki horoskop, to w głównej mierze zwróciłbym uwagę na bardzo pokaleczony Księżyc. Na pewno przyczyn niepowodzeń na polu partnerskim szukałbym w dzieciństwie tej osoby. Wiesz jak jest, jak Księżyc w Koziorożcu, a do tego tak silnie pokaleczony, to coś tam musiało się zdarzyć.
Kurczę, ten Księżyc jest tak bardzo ważny, bo przecież to on nam mówi, o naszych najbardziej rdzennych stanach emocjonalnych, o tym, czy potrafimy zaznawać poczucia szczęścia, czy w naszych najbliższych relacjach z innymi potrafimy się otworzyć, czy jesteśmy jakoś ciągle stłamszeni i zamknięci. Jak dla mnie Księżyc jest cholernie ważny.
Mam nadzieję, że nie obraziłeś się tym, że pozwoliłem sobie sporządzić ten horoskop i w kilku miejscach się z Tobą niezgodzić. Wiesz, zwykle gdy ktoś pisze o jakichś układach lubię patrzeć na cały horoskop i nie potrafię czegoś mówić na podstawie jednego, czy dwóch aspektów. Dlatego, gdy ktoś podaje jakieś dane, to staram sie odtworzyć cały horoskop. Tak zrobiłem również w tym przypadku i wyszło mi to, co widzisz.
Jestem ciekaw Twojego zdania na temat tego, co napisałem.
Serdecznie pozdrawiam
Pantomas