Niestety nie moge tu sie z Toba zgodzic.
Polozenie geopolityczne Korei jest nieporownywalnie bardziej zagrazajace pokojowi na swiecie niz Czeczeni.
Korea (Pln i Pld) zajmuje polwysep koreanski, ktory od Chin oddzielony jest rzeka Yalu, od Rosji rzeka Tumen, a od Japonii morzem Japonskim. Trzy wielkie mocarstwa sasiaduja bezposrednio z Korea i nie dziwi ich natychmiastowa reakcja na zaistnialy w Korei konflikt. Wielkim sprzymierzencem Japonii w tamtym regionie jest USA, zatem mamy wmieszane cztery liczace sie na swiecie panstwa.
Nie jest tajemnica, ze Korea Pln dysponuje bronia atomowa, a krajem rzadzi szaleniec, syn Kim Ir Sena - Kim Dzong II.

Wracajac do astrologii, Gibaszewski przedstawil optymistyczna interpretacje tranzytu Plutona na Ksiezycu Korei Pld oraz Saturna na Sloncu Korei Pln. Stojanowicz pewnie ten sam tranzyt zinterpretowalby jako masowa zaglade ludnosci.
Nie sadze rowniez, by specjalisci od mundalnej ekscytowali sie konfliktami lokalnymi i na sile wyszukiwali dowodow potwierdzajacych ich teorie o koncu swiata.
Astrologia nie jest wyrocznia, lecz narzedziem sluzacym zrozumieniu danego stanu rzeczy.

Lula,
tu masz link do wywiadu ze Stojanowiczem www.astrocafe.pl/wywiad_Nikola_Stojanowicz
, ktory przewidzial zamach na Zorana Djindjica i smierc Slobodana Milosevica. Niestety, jak mowi w swoim wywiadzie, fatum nie mozna ominac i mimo, ze ostrzegl tych dwoch politykow publicznie, nie mial zadnego wplywu na bieg wydarzen.

(...) fatum nie mozna ominac i mimo, ze ostrzegl tych dwoch politykow publicznie, nie mial zadnego wplywu na bieg wydarzen.<