Na forum tym zbieramy komentarze, które pojawiają się przy niektórych artykułach. W tej chwili możecie komentować Przemyślenia Magdy K, które znajdują się w naszej czytelni.
Administrator wyłączył możliwość wysyłania postów przez anonimowych użytkowników.
s1.polchat.pl/chat.php?_room=chat_astrolabium
"Jedyna wolność to zwycięstwo nad samym sobą."
Fiodor Dostojewski
"Wniosek to punkt w którym nie masz już siły dalej myśleć."
Eddie Murphy
Re: Krytyka astrologii? Nie, dziękuję 12 lat(a), 1 Miesiąc temu
„Czy katolik może, z całą pewnością sumienia swego pogodzić swą wiarę religijną z wiedzą astrologiczną?” Odpowiedź na to pytanie nie może być wyrazem sztuki kuglarskiej; tzn. nie może zależeć od subtelności dialektycznych, które opierają swą moc przekonującą na mniej lub więcej urojonych hipotezach; powinna być ona wyraźna, jasna, zrozumiała dla wszystkich umysłów i bez odwołania.
Stwierdzić należy, że żadna sztuka prawdziwa nie może być w rzeczywistej opozycji do religii, a zatem wystarczy skonstatować, czy astrologia jest nauką ścisłym tego słowa znaczeniu, przez jej ustosunkowanie się do teologii i na tej drodze usunąć uprzedzenia, które więcej roznamiętniają strony przeciwne, niż są pożyteczne dla wspólnej sprawy.
„Postawa świata katolickiego wobec astrologii” Ksiadz Blanchard z Chatenay (Francja).
artykuł z „Nieba gwiaździstego” (rocznik IV)1938 rok
Tutaj dochodzimy do argumentów panTo.. astrologia nie jest nauką.
Re: Krytyka astrologii? Nie, dziękuję 12 lat(a), 1 Miesiąc temu
Co do artystycznych inspiracji:
I mówią mi,
że twoje serce
tak chciałoby,
rozbawic się.
I mowią mi,
że ty, że ty
chcesz wiecej.
I cóż, i cóż
że to co masz
dla ciebie jest
w sam raz.
Jestem w raju, który jest dla mnie „w sam raz”. Podchodzę do drzewa poznania dobra i zła i kosztuję zakazanych owoców, bo moje serce „tak chciałoby, rozbawić się”.
„O życie szare i monotonne, ile w tobie skarbów. Żadna godzina nie jest podobna do siebie, a więc szarzyzna i monotonia znikają, kiedy patrzę na wszystko okiem wiary. Łaska, która jest dla mnie w tej godzinie, nie powtórzy się w godzinie drugiej. Będzie mi dana w godzinie drugiej, ale już nie ta sama. Czas przechodzi, a nigdy nie wraca. Co w sobie zawiera,
nie zmieni się nigdy, pieczętuje pieczęcią na wieki. (Dz 62)” – z
dziennika siostry Faustyny
O życie szare i monotonne..ja,ja chcę więcej!!!
Astrologia jest jak drzewo poznania dobra i zła
Przy założeniu, że wiedza astrologiczna daje jakiekolwiek poznanie, bo jak do tej pory nikt nie był w stanie statystycznie pokazać, że coś w tym jest, a nie jest to kwestią przypadku, z którym w przyrodzie należy się liczyć...
Augustyn z Hippony uważał w duchu realizmu symbolicznego, że z jednej strony nie można wątpić, że drzewo poznania dobra i zła było faktycznie drzewem, z drugiej zaś należy starać się odczytać jego znaczenie symboliczne. Podkreślał też, że "drzewo to nie miało owoców szkodliwych, ponieważ ten, który uczynił wszystko bardzo dobrym, nie ustanowił w raju czegoś złego.Złem natomiast dla człowieka było przekroczenie przykazania", nieposłuszeństwo. Zjedzenie owocu z drzewa poznania dobra i zła było też naruszeniem porządku natury, hierarchii wartości, odwróceniem się od Stwórcy i zwróceniem ku stworzeniu. Wcześniej stwierdził to Teofil z Antiochii: drzewo to nie przynosiło śmierci, lecz wiedzę, która jest dobra jeśli korzysta się z niej we właściwy sposób. pl.wikipedia.org/wiki/Drzewo_poznania_dobra_i_z%C5%82a
To samo można odnieść do astrologii. Czy daje ona jednoznaczne odpowiedzi? - tak jak to drzewo daje nieskończoność interpretacji. Nie ma w niej jednej prawdy, jest wiele zapytań o dobro i zło.
Ale czy zajmowanie się nią nie jest przekroczeniem przykazania?: "Nie będziecie się zwracać do wywołujących duchy, ani do wróżbitów. Nie będziecie zasięgać ich rady, aby nie splugawić się przez nich. Ja jestem Pan, Bóg wasz." (Kpł 19,31)
Re: Krytyka astrologii? Nie, dziękuję 12 lat(a), 1 Miesiąc temu
neptis napisał: wydaje mi się że nie ma rozdzwięku pomiędzy astrologią i wiarą w Boga ... przecież można pomodlic się o wskazanie dobrego momentu elekcji ...
Dla mnie jedno drugie wyklucza, to tak jak byś mówiła : ufam Ci ale i tak zrobię po swojemu.
hm ... ja podchodze do tego inaczej ...
" Boże ... szukam rozwiązania problemu .... wiem że jestem odpowiedzialna za swoje czyny dlatego staram się podjąć mądrą decyzję ... ufam, że czuwasz nade mną i że wskażesz mi właściwą ścieżkę ... "
Re: Krytyka astrologii? Nie, dziękuję 12 lat(a), 1 Miesiąc temu
neptis napisała:
Astrologia jest jak drzewo poznania dobra i zła
Przy założeniu, że wiedza astrologiczna daje jakiekolwiek poznanie, bo jak do tej pory nikt nie był w stanie statystycznie pokazać, że coś w tym jest, a nie jest to kwestią przypadku, z którym w przyrodzie należy się liczyć...
To samo można odnieść do astrologii. Czy daje ona jednoznaczne odpowiedzi? - tak jak to drzewo daje nieskończoność interpretacji. Nie ma w niej jednej prawdy, jest wiele zapytań o dobro i zło.
Ale czy zajmowanie się nią nie jest przekroczeniem przykazania?: "Nie będziecie się zwracać do wywołujących duchy, ani do wróżbitów. Nie będziecie zasięgać ich rady, aby nie splugawić się przez nich. Ja jestem Pan, Bóg wasz." (Kpł 19,31)
Hej Neptis,
Astrologii, czy wrozenia tarotem mozna sie nauczyc, jednak czy tylko dzieki temu jest sie astrologiem/wrozem? Czy po skonczonych studiach kazdy staje sie dobrym lekarzem, prawnikiem, psychologiem, ect...?
A co z tymi, ktorzy urodzili sie ze zdolnosciami jasnowidzenia, czy Twoim zdaniem nie powinni ich wykorzystywac, ani nie powinno korzystac sie z ich uslug? A moze to jest wlasnie dar od Boga?
Ps. Z ciekawoscia obserwuje Neptuna w Rybach i mam wrazenie, ze u tych, u ktorych Neptun/znak Ryb ma powiazanie ze Swiatlami badz osiami, a szczegolnie ASC/DSC manifestuje sie w bardziej znamienny sposob...
Re: Krytyka astrologii? Nie, dziękuję 12 lat(a), 1 Miesiąc temu
Pani Świstak napisała: A co z tymi, ktorzy urodzili sie ze zdolnosciami jasnowidzenia, czy Twoim zdaniem nie powinni ich wykorzystywac, ani nie powinno korzystac sie z ich uslug? A moze to jest wlasnie dar od Boga?
Nie przesadzaj. Nie sądzę by Bóg obdarzał jasnowidzących tak połowicznie, że do poznawania przyszłości potrzebują efemeryd, programów komputerowych czy horoskopów.
Polecam film Wyspa, który pokazuje tzw. starca - mnicha prawosławnego, posiadającego dar jasnowidzenia:
Bez gadżetów w postaci programów astro, efemeryd, kart, wahadełek, etc... Jak się ma dar, to tak wiele można wyczytać z twarzy...
*******************************
Dla zainteresowanych:
Czym jest "starczestwo"? Słowo starczestwo pochodzi z języka cerkiewnosłowiańskiego i w tłumaczeniu na język polski oznacza mniej więcej to samo, co pełnienie posługi starca. [...] Po polsku mówimy starzec, po cerkiewnosłowiańsku starec, zaś po grecku geront.
Oto fragmenty z części: Trzy dary przewodnika duchowego
Duchowego przewodnika wyróżniają w szczególności trzy dary. Pierwszy z nich to dar wglądu i zdolność rozróżniania (diakrisis), możność intuicyjnego dostrzegania sekretów czyjegoś serca, pojmowania ukrytych głębi, o których ten ktoś nie mówi i zwykle nie jest ich świadom. [...]
Wraz z tym darem wglądu pojawia się zdolność wypowiadania słów z mocą. Z chwilą, gdy ktoś przed nim staje, starec czy geronta natychmiast i dokładnie wie, co człowiek ten powinien usłyszeć. [...]
Ludzie, którzy przychodzili do św. Serafima z Sarowa często słyszeli poradę dotyczącą ich problemów zanim jeszcze zdążyli mu je przedstawić. Wielokrotnie porady te zdawały się być nie do rzeczy, a nawet absurdalne i nierozważne, bowiem św. Serafim odpowiadał nie na to pytanie, które przychodzący doń miał na myśli, ale to, które powinien był zadać. [...]
Drugi dar duchowego ojca lub matki to zdolność obdarzania miłością innych ludzi i utożsamiania się z ich cierpieniem. [...]
Trzecim darem duchowego ojca i matki jest moc przemienienia ludzkiego otoczenia, zarówno materialnego, jak niematerialnego. Jednym z przejawów tej mocy jest posiadany przez tak wielu starców dar uzdrawiania. [...]
Re: Krytyka astrologii? Nie, dziękuję 12 lat(a), 1 Miesiąc temu
panTo napisał: Nie sądzę by Bóg obdarzał jasnowidzących tak połowicznie, że do poznawania przyszłości potrzebują efemeryd, programów komputerowych czy horoskopów. Dlaczego tak nie sądzisz?
Mało to doskonałe jak na Boga?
Używamy młotka i jeśli Bóg to pochwala (czego nie wiem), to wyposażył nas dość połowicznie do budowania schronień.
Tym młotkiem niejednego człowieka człowiek zabił i czy to jest powód, żeby potępić młotek?
Administrator wyłączył możliwość wysyłania postów przez anonimowych użytkowników.
s1.polchat.pl/chat.php?_room=chat_astrolabium
"Jedyna wolność to zwycięstwo nad samym sobą."
Fiodor Dostojewski
"Wniosek to punkt w którym nie masz już siły dalej myśleć."
Eddie Murphy