Witamy, Gościu Serdeczny
Proszę zaloguj się albo zarejestruj.    Nie pamiętasz hasła?
Rozmawiamy tutaj na temat technik związanych z przewidywaniem przyszłości. Więcej znajdziecie na www.astrolabium.pl/astrologia/prognostyczna
W dółStrona: 12
TEMAT: Rozwód
*
#6808
Rozwód 14 lat(a), 1 Miesiąc temu  
Jak ustalić dobry moment na złożenie papierów rozwodowych? Na co zwrócić uwagę? Zależy mi na tym aby wybrać taki moment aby sprawa miała szybki i definitywny koniec? Będę bardzo wdzięczna za ewentualne sugestie.
zaczarowana
Posty: 42
graphgraph
Użytkownik poza Siecią Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Płeć: Kobieta vedaaa Miejsce: Kraków Urodziny: 07/04
Administrator wyłączył możliwość wysyłania postów przez anonimowych użytkowników.
 
#6810
Re: Rozwód 14 lat(a), 1 Miesiąc temu  
zaczarowana napisała:
Jak ustalić dobry moment na złożenie papierów rozwodowych?
Do tego można podejść na kilka różnych sposobów. Można zrobić horoskop elekcyjny na moment złożenia papierów. Osobiście nie polecam tego rozwiązania, bo to mi się wydaje zbyt mocno magiczne, a to z kolei kłóci się z moim światopoglądem.

Osobiście starałbym się przyjrzeć, co się teraz w życiu zainteresowanego dzieje. Ja zwykle tak starałem się przeprowadzać konsultacje, żeby przede wszystkim zrozumieć, co w życiu zainteresowanego się dzieje.

Widzisz, takie pytanie może się pojawiać w momencie, gdy jest jakiś aspekt od Urana, który pragnie wszystko zburzyć. Tu trzeba na to spojrzeć szerzej, trzeba popatrzeć w horoskop urodzeniowy, w horoskop partnera, w horoskop partnerski, w horoskopy prognostyczne. Trzeba się dowiedzieć, jaki stosunek zainteresowany ma do religii chrześcijańskiej, ja przynajmniej starałem się to w tego typu konsultacjach uwzględniać.

Mógłbym teraz zacząć szukać jakichś regułek, mówić o horoskopie elekcyjnym, o tym, żeby zadbać o władcę IX domu, dzięki czemu sprawa w sądzie nie będzie się ciągnąć, żeby był harmonijny aspekt między władcą I i VII domu, co będzie rokowało dobre porozumienie między uczestnikami konfliktu. Ale w takich przypadkach tu chyba nie o to chodzi. A o co chodzi?

O wyrwanie się z kołowrotu cyklów, które nami rządzą. Chodzi o linearny rozwój, o celowość, którą można spotkać zarówno w chrześcijańskiej trosce o zbawienie, jak i o teleologię, o której mówił mi Piotr Piotrowski:

Poza tym lepiej jest mówić w tym przypadku o finalizmie, czyli o takim poglądzie filozoficznym, który zakładała, że świat i człowiek zdeterminowany jest nie przez przyczyny, ale przez cel. Wydaje się, że jest to idea, którą podchwycił Dane Rudhyar. Mówił on bowiem, że horoskop jest mapą potencjałów, symbolizuje on nie to, czym jesteś, lecz to, czym możesz się stać. Źródło: www.astrolabium.pl/czytelnia/wywiady/218...-piotrem-piotrowskim
Pzdr.
panTo
Admin
Posty: 1636
graph
Użytkownik poza Siecią Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
astrolabium.pl
Ostatnio zmieniany: 2010/03/03 21:05 Przez panTo.
Administrator wyłączył możliwość wysyłania postów przez anonimowych użytkowników.
 
#6838
Szybki rozwód - szybka wojna 14 lat(a) temu  
Zaczarowana napisała:
Jak ustalić dobry moment na złożenie papierów rozwodowych? Na co zwrócić uwagę? Zależy mi na tym aby wybrać taki moment aby sprawa miała szybki i definitywny koniec?
Iza, z racji jowialnych wpływów pomoralizowałem trochę, a teraz przechodzę do konkretów. Zobacz na horoskop II Wojny Światowej, który został zrobiony najprawdopodobniej przez Karla Krafta:


Źródło: www.astrolabium.pl/czytelnia/panto/127-h...p-ii-wojny-swiatowej

Polecam zapoznanie się z tekstem źródłowym, gdzie opisuję, jak wpadłem na ten horoskop.

Zobacz, Hitler tę wojnę chciał załatwić szybko. Miał przy sobie wybitnego astrologa Karla Krafta, który stworzył mu taki horoskop elekcyjny. Popatrzmy na to trochę i postarajmy się z tego wyciągnąć jakieś wnioski. Może potem coś jeszcze skrobnę.

Pzdr

PS. Zwróć uwagę na recepcję między władcą I a XII domu. O recepcjach już wiesz, bo była o nich mowa w kontekście horoskopu mojego loginu. Myślę, że przez taki zabieg astrolog chciał uzyskać to, aby coś stało się niepostrzeżenie, niejako z ukrycia. O Uranie nie ma co pisać, bo wyjdą z tego gazetowe banały... ale ważny on tu jest, pamiętaj o tym.
panTo
Admin
Posty: 1636
graph
Użytkownik poza Siecią Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
astrolabium.pl
Ostatnio zmieniany: 2010/03/03 21:04 Przez panTo.
Administrator wyłączył możliwość wysyłania postów przez anonimowych użytkowników.
 
#6844
szybki rozwód i żyli długo i szczęśliwie 14 lat(a) temu  
Tomku

Dziękuję ;-) Dopadł mnie wkurwus maximus i nie mogę od dwóch dni zebrać myśli ale do rzeczy. Staram się z całych sił zrozumieć co się dzieje w życiu zainteresowanych i chyba jestem na dobrej drodze. Związek z tych trudnych ale nie jakaś patologia. W synastrii dominuje kwadratura Słońca do Merkurego (tutaj jest podwójny nelson) i nie bez znaczenia jest też koniunkcja Księżyca z Saturnem (nie jest ścisła), po 11 latach daje się ona coraz mocniej w kość. Na przestrzeni tych 11 lat to byłoby 3 podejście do rozwodu. Co do Urana, to jest on ważny tutaj… Boje się, że przy Uranie coś może wyskoczyć i zastanawiam się czy nie przeczekać tranzytu Urana, tylko że potem zacznie męczyć Saturn i to będzie dotyczyć obu stron.
Staram się ogarnąć te wszystkie kółeczka w całość i wykombinować dobry czas bo w moim przekonaniu ten dobry czas gdzieś tam jest… ;-) Problem w tym, które kółeczko uznać za najważniejsze...
A efekt końcowy powinien być szybki rozwód i żyli długo i szczęśliwie:-)
zaczarowana
Posty: 42
graphgraph
Użytkownik poza Siecią Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Płeć: Kobieta vedaaa Miejsce: Kraków Urodziny: 07/04
Administrator wyłączył możliwość wysyłania postów przez anonimowych użytkowników.
 
#6846
Re: szybki rozwód i żyli długo i szczęśliwie 14 lat(a) temu  
> Problem w tym, które kółeczko uznać za najważniejsze...

Moim zdaniem najważniejszy jest radix, czyli korzeń, w nim zapisane jest wszystko. Zobacz, znałem kiedyś gościa, który miał Księżyc w Skorpionie. Wenus w Baranie zostawiła go, a on za nią chodził lat kilka i jestem pewien, że na nią jeszcze dalej czeka.

> W synastrii dominuje kwadratura Słońca do Merkurego

Czy wiesz, że Szuman pisząc swoją broszurę o astrologii partnerskiej bardzo niewiele napisał o Merkurym? Opisując elementy w znakach pisze o Słońcu, Księżycu, Wenus i Marsie, ale też o Ascendencie i MC. Jak myślisz, dlaczego? Potem opisując aspekty między Słońcem a Merkurym pisze tak:

Słońce do Merkurego
Koniunkcja, sekstyl, trygon = harmonijna współpraca wzajemna umysłowa, wzajemna podnieta intelektualna. Kwadratura, opozycja = podobnie jw., lecz często napięcia i okresy dysonansów.

Koniunkcja Saturna z Księżycem bywa trudna. Wydaje się, że w takim układzie Księżyc bardziej odczuwa ten chłód związku. Ale sprawdź jeszcze, czy ten Księżyc nie lubi tak się czuć, bo skoro są horoskopy ludzi, którzy lubią prać się po pyskach, to pewnie są też takie, gdzie ludzie lubią się czuć tłamszeni emocjonalnie.

Pzdr.
panTo
Admin
Posty: 1636
graph
Użytkownik poza Siecią Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
astrolabium.pl
Administrator wyłączył możliwość wysyłania postów przez anonimowych użytkowników.
 
#6847
Re: szybki rozwód i żyli długo i szczęśliwie 14 lat(a) temu  
Właśnie, ciekawe dlaczego Szuman traktuje Merkurego "per noga"? ;) W ogóle mam wrażenie, że Merkury jest jakoś niedoceniany w synastrii. Wydaje mi się, że aby rozwiązać problemy, trzeba być w stanie je przegadać i zrozumieć punkt widzenia drugiej osoby. Kwadratura Słońce-Merkury na pewno nie jest najważniejsza, nie jest głównym czynnikiem wpływającym na rozpad związku, ale przy ogólnie kiepskich aspektach może dolewać oliwy do ognia przez brak porozumienia.
stargazer
Admin
Posty: 728
graphgraph
Użytkownik poza Siecią Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Płeć: Kobieta Urodziny: 07/03
Ostatnio zmieniany: 2010/03/04 00:09 Przez stargazer.
Administrator wyłączył możliwość wysyłania postów przez anonimowych użytkowników.
 
#6869
Re: szybki rozwód i żyli długo i szczęśliwie 14 lat(a) temu  
Stargazer to „per noga” wyjęłaś mi z ust, coś podobnego przeszło mi przez myśl ;-) Ale ja też tak mam np. z Neptunem i z mocnymi Rybmi, w ogóle inna bajka… Gdybym miała napisać książkę na temat znaków zodiaku i planet to najmniej byłoby w niej o świecie wg Ryb, po prostu ich nie czuję mimo iż to ten sam żywioł co Rak. Ale do meritum bo moje allegro czeka, nie ma to jak e-commerce :-P.
Merkury tu akurat jest ważny, może nawet bardzo. W książce Pronay’a pt „ Zarys astrologii porównawczej” jest to ładnie opisane.
W omawianej synastrii księżyce są skrajnie różne jak dziecko i starzec…
Tomku, księżyc w skorpionie jest jak ja to nazywam „uduś” (nie to co mój bliźniaczy motylek) i jakoś się nie dziwie Baraniej Wenus, że uciekła.
Poza tym z synastrią jest tak, że nawet super udana nie gwarantuje szczęśliwego związku bo ludzie potykają się o kamienie a nie o góry.
W sumie, żeby cos ustalić konkretnego powinnam podzielić się z Wami danymi osób, których sprawa dotyczy ale publicznie nie mogę, więc jedyne co mi pozostaje to zastosować się do wskazówek i szukać dobrego momentu…
zaczarowana
Posty: 42
graphgraph
Użytkownik poza Siecią Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Płeć: Kobieta vedaaa Miejsce: Kraków Urodziny: 07/04
Administrator wyłączył możliwość wysyłania postów przez anonimowych użytkowników.
 
Do góryStrona: 12