Hej Astrolabianie :)

Szybkie pytanie za 100 punktów:

Planuję podróż zagraniczną (14dni), kilka krajów, w tym Polska.
Tranzytujący Księżyc, razem z tranzytującym Merkurym przechodzą
mi dokładnie przez Urana, w dniu rozpoczęcia podróży.

Co robić ?
Poczekać kilka dni, aż to się rozładuje ?
Czy postawić wszystko na moje wrodzone szczęście do podróży ? :D

Krótki opis WH:
Uran w 9. domu, jako władca horoskopu. Mieszkam szczęśliwie od 10 lat za granicą.
Jestem Koziorożcem, z ASC w Wodniku.
Z jednej strony więc opanowany i lubiący planować strategicznie,
z drugiej strony lubię nowości i szybkie decyzje. Niezły mix, co? hahaha :)

Dodam jeszcze, że mój Księżyc i Merkury w Radixie są dobrze aspektowane.

Czy zatem start podróży przy tym tranzycie będzie oznaczał: podekscytowanie i realizację planów, czy raczej napięte nerwy i straty/niepowodzenie ?
(podaję interpretację za Alexander Von Pronay)

Pozdrawiam w oczekiwaniu na rady :)

Tranzyt Luny i Merkura przez Twego Urana tu nie ma większego znaczenia.O wiele ważniejsze są tranzyty Saturna,Urana,Neptuna i Plutona nad władcą 9 domu(3 domu u krótkich podróży ).
Datę i godzinę odjazdu nam wskaże horoskop elekcyjny.Godzina odjazdu to ta,kiedy za sobą zamykamy drzwi domu czy mieszkania wyjeżdżając w podróż a nie odjazd samolotu albo pociągu czy autobusu.
Parę wskazówek horoskopu elekcyjnego podróży :
1.Luna nie powinna być w 8 domu i w bliskim czasie nie tworzyć nie harmonijnych aspektów.
2. ASC i wł.1 domu nie powinni stać na 28,29 i 0 stopniach,głównie nie na 29° Skorpiona lub Byka.
3.Wł.1 domu nie powinien być w aplikacyjnej konjunkcji do 1° z żadną planetą,nawet Jowiszem albo Wenus.
4.W domach narożnych blisko osi nie powinny byś planety Mars,Saturn,Neptun,Uran,Pluton albo węzeł południowy.
5.Wł.1 d.i jego dyspozytor by mieli być dobrze ustawieni i nie tworzyć żadnych ciężkich aspektów.
6.To same jak powyżej dla wł.9 d. i jego dyspozytora.
7.Bardzo wskazane,żeby były pozytywne aplikacyjne aspekty między wł.1 i 9 domu albo Luną.

Życzę udanej podróży.

Bronek napisał:

3.Wł.1 domu nie powinien być w aplikacyjnej konjunkcji do 1° z żadną planetą,nawet Jowiszem albo Wenus.


Dlaczego? Zaczerpnąłeś tę regułę z literatury czy własnego doświadczenia? Jeżeli literatury - od kogo :)

Dzięki Bronek.
Pomogły mi bardzo Twoje rady. Zwłaszcza na przyszłość będę korzystał z nich przy ustalaniu grafika podróż.

Tymczasem, przed chwilą kupiłem bilety. Wylatuję zgodnie z pierwotnym planem. Wierzę że podróż będzie ekscytująca :)

Regułę tę zaczerpnąłem z literatury a mianowicie z podręcznika :
Claudia von Schierstedt – Dogodny moment –tak zostało przetłumaczone na język czeski (zakupiłem u nas w Czechach).Oryginał niemiecki to „Astrologische Terminwahl durch Elektionen mit der Zeit- qualität“.
Tłumaczy to tak,że w fazie na krótko przed konjunkcją,kończy jedna faza rozwoju, czego kompletnie nie rozumiem.Autorka twierdzi,że te konstalacje ma sprawdzone i że w takich horoskopach można spodziewać się nieszczęść i wypadków.
Nie wiem czy w Polsce została ta książka wydana.
Dla uzupełnienia :
Pozycja Luny nam wskaże jak będziemy czuć się w podróży,czy nasze przeżycia będą przyjemne, albo nie.Podróżując samochodem jest wskazene,aby Saturn nie był w 6 albo 3 domu, żeby uniknąć korków.Jeżeli wł.1 d.jest w retrogradacji,to podróż może skończyć przedwcześnie.Wł.1 d. albo Luna na Algolu – podróż zakończy się katastrfalnie.Wł.1.d. albo Luna v 8 czy 12 d.,albo jest między nimi kwadratura czy opozycja,albo są peregrynne czy spalone,w podróży przyjdzie choroba.

Bronek napisał:

Dla uzupełnienia :
Pozycja Luny nam wskaże jak będziemy czuć się w podróży,czy nasze przeżycia będą przyjemne, albo nie.Podróżując samochodem jest wskazene,aby Saturn nie był w 6 albo 3 domu, żeby uniknąć korków.Jeżeli wł.1 d.jest w retrogradacji,to podróż może skończyć przedwcześnie.Wł.1 d. albo Luna na Algolu – podróż zakończy się katastrfalnie.Wł.1.d. albo Luna v 8 czy 12 d.,albo jest między nimi kwadratura czy opozycja,albo są peregrynne czy spalone,w podróży przyjdzie choroba.

To jest fascynujące. Trzeba to sprawdzić w praktyce. Nie znoszę stania w korku :)