Pragne zauwazyc, ze choc planety znajduja sie w orbie danego aspektu, a nie ma zgodnosci znakow, to nie ma aspektu
Hej Panto,
Uwzglednienie zgodnosci znakow przy odpowiednich aspektach, wg. natury ich zywiolow wydaje mi sie logiczne. Pisala o tym Lucy:
www.astrolabium.pl/forum/14-prosba-o-int...limit=7&start=14
Nie twierdze, ze przyjeta przeze mnie konwencja jest najlepsza, niemniej niezgodnosc znakow w aspektach komplikuje interpretacje.
Mysle, ze takie badania, ktorych podjal sie Michal mozna stosowac z powodzeniem w przypadku wszystkich planet z wylaczeniem Ksiezyca lub przyjeciem duzego bledu w przypadku analizy Ksiezyca i jego aspektow.
Pozdrawiam