Witamy, Gościu Serdeczny
Proszę zaloguj się albo zarejestruj.    Nie pamiętasz hasła?

co mi przeszkadza w astrologii
(1 wejść) (1) Gość
W dółStrona: 12
TEMAT: co mi przeszkadza w astrologii
#4605
co mi przeszkadza w astrologii 17 lat(a), 5 mies. temu  
To, że astrologia potrafi precyzyjnie wskazać, w czym tkwi problem, natomiast nie pokazuje tego, co najwazniejsze - WYJŚCIA. Na przykład mój horoskop idealnie wskazuje moje rózne życiowe dylematy, ale wynika z niego, że one są właściwie nierozwiązywalne i pewne sprzeczności będą istniały zawsze.

Np. zawsze chyba, zgodnie z obsadą znaku Bliźniąt, będą mnie przyciągały osoby gadatliwe, flirtujące i niepoważne, natomiast sama będę je od siebie odpychać ze względu na niemożność pokazania tych cech na żywo (to, co widzicie w sieci, a to, jak się zachowuję na żywo, to dwie różne sprawy) - w rezultacie wywieram jak najgorsze wrażenie na osobach, na ktorych zdaniu własnie najbardziej mi zależy. Ze względu na wcześniejsze doświadczenia będę uciekać od założenia rodziny w karierę, podczas gdy węzły księżycowe wskazują mi, że nie tędy droga. Zawsze będę bardzo potrzebowała wokół siebie ludzi, a jednocześnie będę się bała do nich wyjść, bo mogę zostać odrzucona i negatywnie oceniona.

To wszystko gdzieś w moim horoskopie jest - natomiast nie widać nigdzie rozwiązania. Zaden kierunek nie wydaje się własciwy. Zwsze są jakieś dwie rzeczy, na których zależy mi w podobnym stopniu, a nie da się ich ze sobą pogodzić. Postawię na jedno, to zaniedbam drugie. Gdy czegoś bardzo chcę, to nie jestem w stanie tego osiągnąć, bo brakuje mi do tego odpowiednich cech. Zaspokajam jedną potrzebę, to jednocześnie zaniedbuję drugą lub wręcz działam przeciw niej. Ciągle muszę wybierać, albo-albo, ewentualnie mniejsze zło, natomiast nigdzie nie widać złotego środka i/lub możliwości kompromisu. W rezultacie chyba przez całe życie czuję się w jakimś sensie sfrustrowana. Astrologia tylko potwierdza moje obawy - ale nie wskazuje wyjścia. Jedyne, co teraz widzę, to to, że mam przechlapane w życiu - i nie mam pojęcia co robić, by nie mieć. Przez to wszystko czasem nie cierpię samej siebie i swojego horoskopu...<br><br>Edytowany przez: stargazer, w: 20.10.06 08:52
stargazer
Admin
Posty: 728
graphgraph
Użytkownik poza Siecią Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Płeć: Kobieta Urodziny: 07/03
Administrator wyłączył możliwość wysyłania postów przez anonimowych użytkowników.
 
#4614
Re: co mi przeszkadza w astrologii 17 lat(a), 5 mies. temu  
Rozwiązania trzeba szukac w sobie, a nie w gwiazdach.
syltera
Posty: 1
graphgraph
Użytkownik poza Siecią Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Administrator wyłączył możliwość wysyłania postów przez anonimowych użytkowników.
 
#4616
Re: co mi przeszkadza w astrologii 17 lat(a), 5 mies. temu  
Łatwo powiedzieć, trudniej wykonać :) I co to w ogóle znaczy"szukać w sobie"? To tak samo mało konkretne jak sformułowanie "pracować nad sobą". Ale jak? Gdzie?<br><br>Edytowany przez: stargazer, w: 25.10.06 20:20
stargazer
Admin
Posty: 728
graphgraph
Użytkownik poza Siecią Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Płeć: Kobieta Urodziny: 07/03
Administrator wyłączył możliwość wysyłania postów przez anonimowych użytkowników.
 
#4617
Re: co mi przeszkadza w astrologii 17 lat(a), 5 mies. temu  
Stargazer dlaczego nie chcesz zaakceptowac siebie takiej jaką jesteś.

Praca nad sobą jest wskazana np. gdy człwoiek ma porażenie mózgowe. Ty nie sądze byś miała takie problemy.

Jeśli nie wiesz po co masz pracować nad sobą znaczy, że jest Ci to zbyteczne.

Droga ludzka to doświadczenie, dlatego warto doświadczać tego życia a nie pracowac nad czymś co nie istnieje lub jest wyimaginowanym problemem.

Astrologia mówi Ci jakie dostałaś możliwości. Jeśli to wiesz, masz szanse dobrze ukierunkować swoją własną energie i nie zbłądzić.

Jeśli natomiast jest dobrze to po co to niszczyć pod przykrywką tzw. rozwoju czy rozwoju duchowego.

To chyba na ten moment..... Olla
olla
Posty: 23
graphgraph
Użytkownik poza Siecią Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Administrator wyłączył możliwość wysyłania postów przez anonimowych użytkowników.
 
#4618
Re: co mi przeszkadza w astrologii 17 lat(a), 5 mies. temu  
<br><br>Edytowany przez: olla, w: 20.01.07 22:23
olla
Posty: 23
graphgraph
Użytkownik poza Siecią Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Administrator wyłączył możliwość wysyłania postów przez anonimowych użytkowników.
 
#4620
Cel Astrologii 17 lat(a), 5 mies. temu  
nie no bez przesady. Autor watku porusza bardzo istotna sprawe. Takie rady ze ma szukac w sobie itd sa dosc banalne. Autor Porusza powazny problem astrologii: po co w ogole analizowac horoskop skoro i tak nie ma tam recepty na nasze problemy? Uswiadomienie sobie problemu nie oznacza zaraz jego rozwiazania. Czesto jestesmy swiadomi naszych dylematow i bez potwierdzenia tego astrologicznie.
Neptun na Asc
Posty: 1
graphgraph
Użytkownik poza Siecią Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Administrator wyłączył możliwość wysyłania postów przez anonimowych użytkowników.
 
#4621
Re: Cel Astrologii 17 lat(a), 5 mies. temu  
Jest takie powiedzenie: "Szewc bez butów chodzi"

Moim zdaniem astrologia pozwala szukać "zamienników najmniejszej lini oporu", tzn:
takich sposobów realizacji potencjałów, które są pożądane. Do tego potrzebna jest wyobraźnia astrologa, oraz często silna i dobra wola zainteresowanego.
michael
Admin
Posty: 829
graphgraph
Użytkownik poza Siecią Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Płeć: Mężczyzna kwinkunks23 Kwinkunks Blog Miejsce: Gdańsk Urodziny: 10/10
Administrator wyłączył możliwość wysyłania postów przez anonimowych użytkowników.
s1.polchat.pl/chat.php?_room=chat_astrolabium
"Jedyna wolność to zwycięstwo nad samym sobą."
Fiodor Dostojewski
"Wniosek to punkt w którym nie masz już siły dalej myśleć."
Eddie Murphy
 
Do góryStrona: 12