Witamy, Gościu Serdeczny
Proszę zaloguj się albo zarejestruj.    Nie pamiętasz hasła?

manipulacja
(1 wejść) (1) Gość
W dółStrona: 123
TEMAT: manipulacja
#3120
manipulacja 18 lat(a), 7 mies. temu  
Witam:)

Czy posiadając niezbędną wiedzę astrologiczną możemy wpływać na nastroje innych? Na przykład poruszać trudne tematy przy "wesołych" tranzytach i jest wesoło?

No właśnie, drodzy astrologowie - chcecie rozstac się z dziewczyną, zastanawiacie się kiedy - wybieracie najlepszy dla niej czas, a ona... się cieszy? :laugh: Coć jeszcze dwa tygodnie temu by płakała?

I czy wogóle mamy takie prawo wyboru? :P
mucha
Posty: 468
graphgraph
Użytkownik poza Siecią Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Administrator wyłączył możliwość wysyłania postów przez anonimowych użytkowników.
 
#3121
Re: manipulacja 18 lat(a), 7 mies. temu  
mucha napisał(a):
No właśnie, drodzy astrologowie - chcecie rozstac się z dziewczyną, zastanawiacie się kiedy - wybieracie najlepszy dla niej czas, a ona... się cieszy? :laugh: Coć jeszcze dwa tygodnie temu by płakała?
Moim skromnym zdaniem o tym czy się rozstac czy nie decyduje wewnętrzna uczciwość wobec siebie i innych. Cóz warty jest związek gdy jedna ze stron żle się w nim czuje. Wybór odpowiedniego momentu? tak by mniej bolało? Nie wiem. Dla mnie wazna jest otwartość i szczerość intencji. Nie chciałabym być w związku, w którym tego by brakowało,
Manipulacja- fee.
Pozdrawiam Lilith
Lilith
Posty: 39
graphgraph
Użytkownik poza Siecią Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Administrator wyłączył możliwość wysyłania postów przez anonimowych użytkowników.
 
#3122
Re: manipulacja 18 lat(a), 7 mies. temu  
Manipulujący i manipulowany są w takiej zależności, że manipulujący myśli, że pociąga za sznurki manipulowanego, ale manipulowany zorientowawszy się iż jest manipulowany, zawsze się z tych sznurków zechce zerwać i może to zrobić jawnie lub skrycie, jeśli zrobi to jawnie manipulujacy jest zdemaskowany i jego plan pryska a zyski na jakie liczył manipulujący z manipulacji mogą go nieżle zaskoczyć ;-) tym sposobem zmienia się z manipulującego w manipulowanego, jeśli natomiast manipulowany skrycie się zerwie z manipulacji manipulującego to manipulowany staję się manipulującym manipulującego który trwa w iluzji, że jest manipulującym. To w teorii. A w praktyce:
Szkoda życia na manipulację. "Kiedy poznacie Prawdę, Prawda was wyzwoli"...
dada
Posty: 49
graphgraph
Użytkownik poza Siecią Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Administrator wyłączył możliwość wysyłania postów przez anonimowych użytkowników.
 
#3123
Re: manipulacja 18 lat(a), 7 mies. temu  
Ok, dada doceniam pracę włozoną w kolory :) Ale tu chodzi o wyznaczenie czasu na uregulowanie odwlekanych towarzyskich spraw - jednorazową? manipulację datą.
Konkretnie - bo to dobry przykład: zrywasz z chłopakiem - czekasz miesiąc - jesli na to Cię stać - na ładne tranzyty i ten fakt go cieszy?

Albo inny przykład: pragniesz przyznać się do zbicia filiżanki z ulubionego serwisu mamy - czekasz na optymistyczne jej tranzyty - i mama znosi lżej stratę?

Czy jednak jesteśmy w stanie wyznaczyc datę? W przypadku filiżanki? W przypadku związku? W każdym innym przypadku?

Co tam teorie - czy ktoś próbował? :blink:
mucha
Posty: 468
graphgraph
Użytkownik poza Siecią Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Administrator wyłączył możliwość wysyłania postów przez anonimowych użytkowników.
 
#3124
Re: manipulacja 18 lat(a), 7 mies. temu  
Mucha
Ale jeśli bólu nie ma to i więzi nie było. kto wtedy czekał, zrywający czy ten z kim zerwano? tak w praktyce ;)
dada
Posty: 49
graphgraph
Użytkownik poza Siecią Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Administrator wyłączył możliwość wysyłania postów przez anonimowych użytkowników.
 
#3125
Re: manipulacja 18 lat(a), 7 mies. temu  
Lilith napisała:
Moim skromnym zdaniem o tym czy się rozstac czy nie decyduje wewnętrzna uczciwość wobec siebie i innych. Cóz warty jest związek gdy jedna ze stron żle się w nim czuje.
Masz rację, ale nie o to chodzi w poruszanym wątku :)

Wybór odpowiedniego momentu? tak by mniej bolało?
Dokładnie o to. O czas podania informacji zaborczym rodzicom, że się wyprowadzasz, o czas zerwania kontaktu z upierdliwą, choć bliską sercu, krewną, czy w końcu z chłopakiem/ dziewczyną.

Interesuje mnie, czy ktoś próbował?

Pozdrawiam również :)
mucha
Posty: 468
graphgraph
Użytkownik poza Siecią Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Administrator wyłączył możliwość wysyłania postów przez anonimowych użytkowników.
 
#3126
Re: manipulacja 18 lat(a), 7 mies. temu  
Dada napisała:
Mucha
Ale jeśli bólu nie ma to i więzi nie było. kto wtedy czekał, zrywający czy ten z kim zerwano? tak w praktyce


:) :) :) własnie to mnie intryguje - czy jesli mamy możliwość wpłynięcia na datę - to znaczy, że nic istotnego? Jak w przypadku filizanki wspomnianej?

Próbowałaś? ;)
mucha
Posty: 468
graphgraph
Użytkownik poza Siecią Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Administrator wyłączył możliwość wysyłania postów przez anonimowych użytkowników.
 
Do góryStrona: 123