Witamy, Gościu Serdeczny
Proszę zaloguj się albo zarejestruj.    Nie pamiętasz hasła?

Tranzyt Merkurego
(1 wejść) (1) Gość
W dółStrona: 1
TEMAT: Tranzyt Merkurego
#3114
Tranzyt Merkurego 18 lat(a), 7 mies. temu  
Własnie odkryłam ciekawy tranzyt w swoim radixie. Mam koniunkcję tranzytujacego Merkurego do natalnej Wenus w 2 domu w trygonie do Urana i Jowisza panoszacych się w 7 domu, niestety kwadrat do księżyca i asc(dość luźny bo 9 stopni) wiec go zignoruję. Tranzytyjacy Saturn rozpycha się pomiedzy natalnym Uranem a Jowiszem.

A co się dzieje? Poczułam wreszcie trochę " wiatru dmiącego w zagle"w sprawach zawodowych i nietylko. Kilka dni temu dostałam interesujacą propozycję współpracy, coś co robić lubię i co moze przynieść korzyści całkiem wymierne.
Wyjasniam co oznacza ten wiatr w zagle. Przez jakis czas czułam sie fatalnie, wpadłam w jakiś kompletny marazm, bezruch. Nie wiedziałam w którym kierunku mam kroczyć, to co jest mi nie odpowiadało zupełnie a na dodatek nie widziałam żadnego celu przed sobą, tylko kłebowisko mysli i nic konkretnego. Wyobraziłam sobie wtedy, ze jestem okrętem (takim solidnym z drewna , żaglowcem), który utknął gdzieś na oceanie w ciszy morskiej. Dookoła bezkres wód, zadnych punktów nawigacyjnych, bo niebo osnute mgłą. Mozna się tylko domyslić kiedy jest dzień a kiedy noc. Dryfowałam sobie po oceanie i czekałam na wiatr i pogodę. Może nadszedł ten czas, w kazdym razie wrócił zapał i entuzjazm, a Saturn mam nadzieję pomoze mi nie utracić kontroli i rozsadku nad hurra optymizmem i doprowadzić zadania do końca.
Pozdrawiam Lilith
Lilith

Administrator wyłączył możliwość wysyłania postów przez anonimowych użytkowników.
 
#3115
Re: Tranzyt Merkurego 18 lat(a), 7 mies. temu  
trudno coś wyrokować nie widząc przed sobą horoskopu, ale wydaje mi się że te aspekty, które podałaś, to trochę za mało na jakąś wielką optymistyczną odmianę. Merkury mógł przynieść kilka pomysłów finansowych, ale jeśli nie pomaga w tym Mars (działanie) to może skończyć się tylko na pomysłach. Podejrzewam że to koniunkcja Słońca i Urana na jakimś punkcie Twojego horoskopu przyniosła Ci zmiany, bo nie wierzę, że to Saturn tak Ci dodał optymizmu, on jest raczej "wielkim hamulcowym". Być może Saturn zmaterializuje propozycję którą dostałaś, ale lepiej liczyć tylko na to, że nie będzie Cię zbytnio blokował. Za kilka dni (7 marca) Mars i Saturn znajdą się w opozycji, to trudny aspekt, więc uważaj aby nie rozpocząć współpracy właśnie na w tym czasie, skoro Saturn jest w VII domu (współpraca).
Astromarket
Posty: 72
graphgraph
Użytkownik poza Siecią Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Administrator wyłączył możliwość wysyłania postów przez anonimowych użytkowników.
 
#3116
Re: Tranzyt Merkurego 18 lat(a), 7 mies. temu  
Oczywiście, zgadzam się ,że nie mozna interpretować pojedynczego aspektu w oderwaniu od reszty radixu. Chodziło mi o impuls jaki niewątpliwie odczułam. A sam Merukry poleciał juz dalej. Mam po prostu cel, a to sporo, reszta sie wyklaruje. Będę sledzić tranzyty z uwagą. Nie boję się juz Saturna. W moim radixie tworzy Wielki Trygon z Jowiszem i Wenus.
Bardziej nieprzyjazny dla mnie jest wspaniały Jowisz. Myślę, że nauczyłam się przynajmniej w części lekcji Saturna, w kazdym razie traktuję go , jesli tak mozna się wyrazić -jak ojca przywołującego dziecko do porzadku gdy się za bardzo rozbryka.
Pozdrawiam serdecznie :)
Lilith
Posty: 39
graphgraph
Użytkownik poza Siecią Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Administrator wyłączył możliwość wysyłania postów przez anonimowych użytkowników.
 
Do góryStrona: 1