Saturn spełnia w horoskopie rolę głównego straszaka. Klienta straszymy Saturnem. Nie robimy tego za pomocą Neptuna, Urana i Plutona, bo posiadają zbyt uniwersalne skojarzenia. Saturn kojarzy się jednoznacznie nieprzyjemnie, wręcz złowieszczo. Mamy do dyspozycji 12 domów:
I - masz przerąbane po całości
II - musisz zarabiać na życie
III - musisz się kontaktować
IV - musisz się zmagać z rodziną
V - nie musisz się cieszyć
VI - jesteś chory na coś, albo będziesz
VII - mąż, żona, sam wiesz, czyt. dom I
VIII - tak straszne, że boję się mówić o tym
IX - nie leć, nie jedź, znajdź sobie pracę chałupniczą
X - ludzie się ciebie boją
XI - nikt cię nie lubi
XII - ktoś cię jednak lubi - twój psychiatra
Dla zwiększenia efektu rażenia astrologicznego pokazujemy klientowi jakiegoś Saturna z kosą. Dobrze jest powiedzieć o Saturnie na samym początku rozmowy, maleje wtedy prawdopodobieństwo usłyszenia od klienta zbyt dociekliwych pytań.