Saturn 20 lat(a) temu
|
|
Kilka przemyśleń na temat SatuKilka przemyśleń na temat Saturna. Jest to moja odpowiedź z wątku, który pojawił się na gazetowym forum Anahelli. Zapraszam do dzielenia się Waszymi doświadczeniami z związanymi z Saturnem.
---------------------------------------------
W astrologii Saturn miał, ma i będzie miał złą reputację. Może to nie jest zgodne z filozofią astrologii humanistycznej, dla której nie ma rzeczy złych, tylko same dobre, ale należy pamiętać, że już starożytni nazwali go 'Infortuna major' [wielkie nieszczęście], a skoro go tak nazwali, to musi być w tym jakaś prawda.
Najgorszym położeniem Saturna jest położenie w domu kątowym [kardynalnym] z wyłączeniem domu X. Uczą nas tego między innymi reguły astrologii elekcyjnej.
Domy kardynalne wywierają największy wpływ na życie właściciela horoskopu. Można powiedzieć, że główne osie horoskopu (Asc-Dsc i MC-IC) są krzyżem, na którym rozpostarta jest nasza egzystencja. Jacy jesteśmy, skąd pochodzimy, z kim jesteśmy, gdzie zawędrujemy - te z pozoru mało mówiące slogany stanową rdzeń naszego żywota.
W astrologii urodzieniowej Saturn w IV domu będzie wskazywał na chłód emocjonalny panujący w rodzinie pokoleniowej właściciela horoskopu, który będzie na niego oddziaływał przez całe życie. Czym dokładnie będzie ten chłód i jak się objawi zależy od innych czynników horoskopu.
W astrologii prognostycznej, a dokładnie w tranzytach cykl Saturna odgrywa bardzo ważną rolę. Gdybym miał zminimalizować mój warsztat prognostyczny do jednego narzędzia wybrałbym właśnie tranzyty Saturna. Jego oddziaływanie jest często obecne u ludzi, którzy zmieniają miejsce zamieszkania, legalizują związki partnerskie, osiągają szczytowy punkt kariery, decydują się na dziecko, etc.
Tranzyt Saturna przez IV dom wywołuje zmiany związane z miejscem zamieszkania. Człowiek ma wtedy naturalną potrzebę znalezienia miejsca w świecie, które będzie tylko jego, do którego będzie mógł wracać, które da mu poczucie bezpieczeństwa.
Jednocześnie należy pamiętać, że dom IV jest w opozycji do domu X. W praktyce to oznacza, że z momentem przejścia Saturna przez IC rozpoczyna się długa 14 letnia droga, która zakończy się osiągnięciem sukcesu, który będzie związany z podniesieniem statusu społecznego.
Pozdrawiam
Pantomas
|
|
|
|
|
Re: Saturn 20 lat(a) temu
|
|
witam...
a jak dzialania saturna jest "modyfikowane" gdy:
- jest we lwie -> wyganie
- jest w 9 domu
- kwadratura do marsa [tez wyganie [byk] 7 dom]
i czy nie bedzie czasem tak ze: bedzie to zderzenie dwoch bardzo oslabionych planet a skutki tego beda sie ujawnialy wylacznie w kryzysowych chwilach i bardzo rzadko?
pozdr
|
|
|
|
|
Re: Saturn 20 lat(a) temu
|
|
Jeśli chodzi o tego Saturna w IV domu - czy ten chłód emocjonalny zawsze jest skierowany w stronę samego właściciela horoskopu? Czytałam kiedyś interpretację, że oznacza to dom, gdzie panują surowe zasady i dyscyplina, rodzice trzymają dziecko na dystans i nie okazują mu uczuć. Na podstawie różnych obserwacji i doświadczeń sądzę jednak, że niekoniecznie musi tak być. Wydaje mi się, że możliwa jest tez sytuacja, gdzie dziecko jest właśnie bardzo związane uczuciowo z każdym z rodziców, ale oni z kolei nie tolerują siebie nawzajem; może to być dom pełen ciągłych konfliktów, może być też tak, że jakieś sprawy związane z domem rodzinnym hamują właściciela horoskopu w jego poczynaniach i utrudniają życie w zgodzie z samym sobą. Ale to wszystko oczywiście zależy od tego, jak wygląda reszta horoskopu. A mnie jeszcze zastanawia taka kwestia - Saturn w domu IV w Pannie w koniunkcji z węzłem księżycowym. Interpretację węzła księżycowego w Pannie znam i dość trudno mi ją zaakceptować - jeśli przyjmiemy, że symbolizuje on wszystko to, czego musimy się nauczyć i co jest nam potrzebne do dalszego rozwoju, wychodzi na to, że muszę się nauczyć wszystkiego tego, czego nie znoszę i od czego uciekam jak najdalej :( A jak się ma do tego Saturn? Hamowanie rozwoju przez niekorzystne warunki w domu rodzinnym? Czy może właśnie jakiś bunt przeciwko kierunkowi rozwoju wskazywanemu przez węzeł, bo to kosztuje zbyt wiele trudu?
|
|
|
|
|
Re: Saturn 20 lat(a) temu
|
|
Witaj Piotr
To nie jest tak, że planeta w na wygnaniu jest osłabiona. Taka np. Wenus w Baranie jest przecież bardzo silna i jej tu położenie bardzo mocno zaznaczy się w życiu właściciela horoskopu.
Co do planet maleficznych (Mars, Saturn), to ich położenie w znakach wygnania jest szczególnie złośliwe. Polecam zapoznanie się z następującym tekstem:
<a href=" www.logonia.org/passwd/ed6/as6-8.htm" target="_blank">MORIN DE VILLEFRANCHE - Reguły praktyczne interpretacji horoskopu</a>
Pozdrawiam Pantomas
PS. Bardzo mnie cieszy, że tak szybko robisz astrologiczne postępy <img src=" www.astrolabium.pl/components/com_simple...cons/happy.gif" width="19" height="19" alt="" border="0">
|
|
|
|
|
Re: Saturn 20 lat(a) temu
|
|
Witaj Magdaleno
1. Co do Twojego przypadku położenia Saturna w IV domu to rzeczywiście jest tak jak mówisz. Wynika to z tego, że władca Twojego IV domu - Słońce znajduje się w I domu w Raku. Oznacza to, że sprawy związane z domem rodzinym będą szczególnie mocno rzutowały na właściciela horoskopu (wł IV w I) i będzie on z nimi szczególnie mocno emocjonalnie związany (Rak). Jednocześnie Słońce jest w kwadraturze do Księżyca, co może oznaczać, że rodzice nie mogli się dogadać i byli w ciągłym konflikcie, co sprawiło, że będąc świadkiem różnych scen niesiesz teraz ciężki bagaż w postaci tej kwadratury.
2. Co do Węzła księżycowego, to polecam Ci zapoznanie się z tym artykułem:
Charakterystyka planet i węzłów lunarnych w astrologii hinduskiej.
Co do Węzłów księżycowych, to myślę, że ich zrozumienie przychodzi wraz z wiekiem. Musisz ciągle pamiętać, że Twój horoskop urodzeniowy jest jeden i przez całe życie będziesz w nim odkrywała nowe początkowo ukryte treści. Jeżeli faktycznie jest tak (a tego ja Ci nie powiem, bo myślę, że jeszcze jestem za młody i korzystanie z Węzłów Księżycowych sprawia mi trudności), że Węzły Księżycowe wskazują cel naszego życia, to myślę, że tymbardziej zrozumienie go przychodzi wraz z wiekiem.
3. I na koniec napisałaś coś nad czym chciałbym się zatrzymać:
"jeśli przyjmiemy, że symbolizuje on [Węzeł Księżycowy] wszystko to, czego musimy się nauczyć i co jest nam potrzebne do dalszego rozwoju, wychodzi na to, że muszę się nauczyć wszystkiego tego, czego nie znoszę i od czego uciekam jak najdalej"
Czyż nie jest to już doskonała odpowiedź? Ja w każdym bądź razie widzę w tym przebłysk samookreślającej się świadomości.
Pozrawiam słonecznie
Pantomas
|
|
|
|
|
Re: Saturn 20 lat(a) temu
|
|
"3. I na koniec napisałaś coś nad czym chciałbym się zatrzymać
"jeśli przyjmiemy, że symbolizuje on [Węzeł Księżycowy]
wszystko to, czego musimy się nauczyć
i co jest nam potrzebne do dalszego rozwoju,
wychodzi na to, że muszę się nauczyć wszystkiego tego,
czego nie znoszę i od czego uciekam jak najdalej"
Czyż nie jest to już doskonała odpowiedź?
Ja w każdym bądź razie widzę w tym
przebłysk samookreślającej się świadomości."
Podobnie jest z Saturnem...(?)
michael
|
|
|
|
|
Re: Saturn 20 lat(a) temu
|
|
witam:)
postepy sa rozne - ostatnio "sie zalatwilem" i mam spory katar z poczatkami [zwalczonymi] grypy i roznie to wyglada.
a do tematu: to jak ladnie zachowuje sie mars w byku - wiem, cwicze to czasem. czyli:
czy: mars na wygnaniu w 7 domu [pomijam inne] moze sie objawiac tym ze w pewnym momencie zniszczy wazny zwiazek, milosc lub zagrozi bardzo powaznie uczuciu , ew bedzie stanowil "zbrojne ramie" venus [byk 7 dom] czyli jesli ktos przekroczy bariere/granice to odbije sie mu to czkawka?
czy: saturn okreslony w taki sposob [9 dom, lew] bedzie sie objawial tym ze zlagodzony zostanie jego negatywny wplyw, ale: sprawi takze: pewna nietowarzyskosc [ew. zamkniety krag znajomych, ograniczy "szerokosc zainteresowac" oraz moze sklonic do spojrzenia "nietradycyjnego" na takie dzialy jak : religia i filozofia.
polaczenie: uparta obrona wlasnych pogladow -> zacietrzewienie, zawzietosc, upartosc, czasami sklonnosc do rozwiazan typu "miecz gordyjski" zwlaszcza w milosci, mozliwy brak finezji, ktore nie raz i nie dwa wpedza w klopoty. Efektem dzialan marsa sa czesto dosc gwaltowne zmiany?
i na koniec:
jesli okreslic sily wplywu tych dwoch planet jako wypadkowa ich mocy [zasadniczo in "-"] i polozenia [tu: tez zasadniczo in"-"] to czy nie bedzie tak ze ich zly wplyw moze czasem dac impuls do prawidlowej reakcji? np zakonczenie zwiazku ktory nie mial przyszlosci, wyjasnienie sytuacji do konca, obrona swojego zdania, niezaleznosc itp?
pozdr
piotrek
|
|
|
|
|
|