Witam. nie jestem wprawdzie kobieta ale probowalem zbadac zrodlo atrakcyjnosci mezczyzn. No dobrze, probowalem zbadac zrodlo swojej wlasnej atrakcyjnosci u kobiet. Pytalem tez kobiety o mezczyzn, ktorzy wydawali mi sie stuprocentowo przystojni dla kobiet, ale okazywalo sie ze ci mezczyzni nie mieli "tego czegos". A wiec dla kobiet nie tyle wazna jest atrakcyjnosc fizyczna, wyrazona Ascendentem ale "to cos" wyrazone chyba osobowoscia. Jedyna konkretna odpowiedz, jak znalezc "to cos" byla: "mozna to poznac po oczach", ale z kolei inna dziewczyna temu zaprzeczyla. Zagadka pozostaje niewyjasniona...

http://www.astrolabium.pl/index.php?option=com_simpleboard&Itemid=63&func=view&id=291&catid=6
...a od siebie dodam: :y32b4:

a co powiesz o ksieciu Albercie?
gala.onet.pl/1,1225737,1,gwiazdy.html
Jakim cudem najpiekniejsze kobiety moga do niego lgnac?
Wyglada na to, ze cudowanym afrodyzjakiem sa dla nich pieniadze.
naprawde czytajac o nim i patrzac na jego zdjecie mozna zwatpic w kobiety :-(