Krytyka Astrologi? 12 lat(a), 7 mies. temu
|
|
Witam wszystkich ktorzy mnie czytaja.
Astrologia to jak narkotyk , jak raz ja pokochasz , nie wypusci cie ze swoich ramion.
Astrologi nie mozna sie nauczyc , bo uczy sie jej cale zycie.
Nie dyskuje nigdy z nikim , co mi mowi " ty i twoje gwiazdy".Bo astrologi nie mozna krytykowac. Jej trzeba sie uczyc , ja zrozumiec i ja pokochac.
Astrologia jest tylko dla wtajemniczonych i to jest wielka wspaniala rodzina.
I na krytyki astrologi zaden astrolog nie czasu.
Jak ktos chce krytykowyc, to ma dwa wyjscia: nie dostanie odpowiedzi , albo moze sie wylogowac.
Fajnie jest tutaj na forum z wami. i mysle ze nasza astrologiczna rodzina sie rozrosnie
i bedzie coraz silniejsza.
Pozdrawiam i do nastepnego razu. Antares
|
|
Antares
Nie mam butow, pani nie kupila, mowi ze kryzys
Posty: 345
|
|
|
Re: Krytyka Astrologi? 12 lat(a), 7 mies. temu
|
|
właśnie przed chwilą miałam natchnienie i napisałam w swoim mniemaniu coś bardzo mądrego. i w swym nieuporządkowaniu skasowałam wszystko. Na pewno to piękne co piszesz, a ja nie mam daru pisania, więc to tylko grafomania była. tak czy inaczej, przecież to oczywiste, że pociąga nas to co nie... oczywiste. Że chcemy poczuć jedność z tymi mocami co nami rządzą, chcemy być... No własnie kim? zawsze myślałam, że studiując swój horoskop znajde drogę, podpowiedź co dalej, albo utwierdze sie we własnej doskonałości... no i właśnie nic z tego. Mam coraz więcej wątpliwości. a z drugiej strony mój Tata gdy bylam mała powtarzał mi, ze jesteśmy częścią gwiazd i planet, jesteśmy jednym. Co w górze to i na dole. I tego się trzymam mimo wszystko.
|
|
|
|
|
Re: Krytyka Astrologi? 12 lat(a), 7 mies. temu
|
|
Aha i jeszcze jedno. Dobrze jest Was czytać, dobrze się od Was uczyć.
|
|
|
|
|
Re: Krytyka Astrologi? 12 lat(a), 7 mies. temu
|
|
Antares napisał:
Astrologia jest tylko dla wtajemniczonych i to jest wielka wspaniala rodzina.
Dla wtajemniczonych? Hahaha :) To tak jak powiedzieć, że np neurochirurgia jest dla wtajemniczonych. Rzecz jak każda inna do nauczenia :) I neurochirurdzy też tworzą jedną wspaniałą rodzinę :D
|
|
|
|
|
Re: Krytyka Astrologi? 12 lat(a), 7 mies. temu
|
|
witam
nie bardzo wiem w jakim celu powstał ten wątek. Często czytam to forum, ale nie przeczytałam ani jednego posta, który w jakikolwiek sposób świadczyłby o krytyce astrologii. Wydaje mi się, że zaglądają tu ludzie, którzy są tą dziedziną zainteresowani:) pozdrawiam
|
|
|
Happiness is the by-product of an effort to make someone else happy
|
|
Re: Krytyka Astrologi? 12 lat(a), 7 mies. temu
|
|
Witam serdecznie
Krytykowac mozna wszystko i wszystkich.
Astrologia jest zwykle rzucana na zer krytyki tym , ktorzy nie maja najmniejszego pojecia
ile czasu potrzeba zeby astrologie naprawde poznac.
Zrobilam 3 lata seminarium u bardzo dobrej astrologicznej pary ( matka i syn), a ucze sie bardzo chetnie. Posiadam cale mnostwo ksiazek , programy, cala mase astrologicznych danych i ciagle nie jestem pewna czy astrologia wpadla w moje objecia.
Od lat nie ma dnia kiedy bym w astrologi nie grzebala.
Czy ja znam i umiem naprawde ? Nie jestem taka pewna.
I to jest wlasnie to fantastyczne , ze astrologia jest kazdego dnia , nowa nieznana przygoda , ktora fascynuje i rozszeza nasza swidomosc.
Pozdrawiam Antares
|
|
Antares
Nie mam butow, pani nie kupila, mowi ze kryzys
Posty: 345
|
|
|
Re: Krytyka Astrologi? 12 lat(a), 7 mies. temu
|
|
Ja przede wszystkim nie rozumiem sensu istnienia subforum pt. "Krytyka astrologii" na stronie, która jest poświęcona astrologii. Dla mnie to tak, jakby strzelać gola do własnej bramki lub pozwalać, by inni strzelali - na szczęście, jak widzę, specjalnie nie ma chętnych ;)
|
|
|
|
|
|