Mars w swoim znaku ale w złych aspektach, a więc maleficzne działanie.W całym horoskopie ta planeta ma najwyższą godność. Mars jest nie tylko w swoim znaku ale też w swoim domu. To osoba, która nie atakuje bezpośrednio jak Baran ale z ukrycia, podstępnie jak Skorpion. Pierwsze skojarzenie, że jest to osoba wojownicza i na pewno bardzo asertywna. I tu od razu się nie zgadza, bo M.Ghandi był całkowicie przeciwny przemocy.
Znalazłam coś takiego:
Gandhi sprzeciwiał się wszelkiego rodzaju gwałtowi, ale gwałt stosował wobec własnego ciała: ciągle sobie czegoś odmawiał, czy to w diecie, ciągle poszcząc, czy to w obyczaju, ślubując celibat, kiedy miał 31 lat
Mars w 1 domu i do tego Mars na Wenus władcy Asc czyli gwałt na sobie.( nie myślałam o tym tak, bo ascezę kojarzyłam z Saturnem np koniunkcja Saturna ze Słońcem ).Mars włada też 7 domem, a więc walka skierowana nie tylko przeciwko sobie ale także przeciwko drugiemu człowiekowi (?).
walka z innymi aż do śmierci
Brak przemocy jest pierwszym przykazaniem mojej wiary. Jest też ostatnim z moich przekonań. Bierny opór został stworzony jako broń ludzi słabych, nie wyłącza on możliwości, że dla osiągnięcia celu użyje fizycznej przemocy.
W tych dwóch zdaniach sa sprzeczności. Odczytuję to tak, że ta osoba z jednej strony nie chce przemocy ale z drugiej strony chce walki i ma problem z pogodzeniem jednego z drugim.
Chciałabym jasno zobaczyć w tym horoskopie, co tu symbolizuje ten protest przeciwko przemocy. Chyba jest to Wenus.. Wenus jest władcą horoskopu, w Skorpionie, w 1 domu i w złych aspektach "produkuje pozorne dobro lub ukryte słabości". Wydaje mi się, że M.Ghandi był świadomy swojej słabości ( świadomość siebie dają planety w 1 domu )i dlatego z nią walczył. Dlatego nakładał na siebie trud ascezy.
To, że Mars włada planetami w 1 domu, Asc przez Wenus, 2 domem i 7 domem może wskazywać na to, że on walczy ze sobą (1)i z innymi (7) o swoje wartości (2).
Wenus jest tym brakiem przemocy, którą jednak rządzi przemoc Mars. Wenus włada Jowiszem -
Brak przemocy jest pierwszym przykazaniem mojej wiary.
Przekonania to Merkury, w tym samym znaku i domu co Mars.[quote]Jest też ostatnim z moich przekonań.
Sprzeciwiał sie przemocy sam stając sie jej ofiarą. Nastapił skuteczny zamach na jego osobę. Trudne aspekty Marsa zadziałały maleficznie mimo dobrej pozycji Marsa.
Natomiast porównując horoskop K.Wojtyły, Mars jest w detrymencie, w 12 domu ale bez aspektów, jedynie antiscion. Były 2 zamachy z ukrycia ( 12 dom) ale bez skutku śmiertelnego.
Mars w 1 domu to aktywność w kierunku zdobycia niezależności, niepodległości. Ja jestem, nikogo nie potrzebuję i od nikogo nie zależę.
Wenus tu nie pasuje, bo sama jej natura to dawanie siebie, bycie zależnym od kogoś, bo nie da się byc z kimś w zwiazku i być jednocześnie całkowicie niezależnym.
Bierny opór został stworzony jako broń ludzi słabych, nie wyłącza on możliwości, że dla osiągnięcia celu użyje fizycznej przemocy.
Wenus jest w koniunkcji z Marsem i staje sie jego bronią. Wenus symbolizuje kogoś słabego, podległego, kto ma zbyt mało siły, by się bronić. Ta koniunkcja jest w Skorpionie, czyli podstępne działanie. Wenus Włada Asc, Słońcem, Jowiszem. Ta osoba świadoma swej słabości, wykorzystuje jak tylko może swoja słabośc by sie bronić, by być niepodległym.
Bierny opór mógłby przekształcić się w aktywny gdyby szanse były większe ale wobec małych szans to było jedyne wyjście.
Słaba pozycja Wenus i jej trudne aspekty wskazuja na trudności w zwiazkach.
została jego żoną, kiedy miał lat 13 i nie rozumiał, co się dzieje. Śluby w Indiach są aranżowane przez rodziców...Gandhi pokochał swoją żonę-dziecko miłością zmysłową i cały czas o niej myślał. Kontrolował każdy jej ruch, niewolił ją. Zarazem chciał być jej wiernym na zasadach wzajemności. Dręczył żonę atakami zazdrości (całkowicie nieuzasadnionej). W końcu dał żonie wolność i przeszedł na celibat..Kochał żonę bezgranicznie, ale wyrządzał jej wiele przykrości. Chciał, żeby wynosiła nocniki po obcych i żeby robiła to z radością. Nie mogła się zgodzić i raczej była gotowa odejść, więc siłą wyrzucał ją z domu. Do sprzeczek dochodziło często, potrafili być dla siebie bardzo nieuprzejmi.
Mars powodował zaborczość i chęc kontrolowania miłości, a także kłótliwość. Wenus jest całkiem zawładnięta przez Marsa i przez 1 dom. Dlatego celibat to było zapewne jedyne wyjście, bo kompromis w postaci Wenus (zawładniętej zaborczym Marsem) i Słonca w upadku był niemożliwy.
[quote][Przed kobietą i pożądaniem chroni Bóg./quote]
Był jedynym bojownikiem o wolność Indii, który jednocześnie przyjaźnie odnosił się do głównego adwersarza – Wielkiej Brytanii.
Gdzie w horoskopie jest nasz kraj ojczysty? - najpierw pomyslałam o domu 4, naszym domu rodzinnym, korzeniach. Ale nasza ojczyzna to znacznie więcej niż nasz dom rodzinny, bo stoi ponad naszym domem. Pomyślałam więc, że ojczyzna musi byc w domu 10. W horoskopie M.Ghandiego to ładnie widać: na szczycie domu 10 Rak i tak samo w 10 domu Księżyc, we Lwie.
Uważany jest za ojca narodu i patrona partii Kongres
Jego imiona Mohandas Karamczand mogą oznaczać "sługę piękna" oraz "zmieszany (zakłopotany) księżyc"
Słońce jest władcą Księżyca - pkt 9 powyżej.
Brytyjczycy skazywali go wielokrotnie na kilkuletnie więzienie. Głodował tam, zapowiadając głodówkę do śmierci. Brytyjczycy się cofali i Gandhi się cofał, po czym znowu dochodziło do starcia frontalnego.
- Słońce.
Opozycja na osi domów 1-7, czyli napięcie między moją sprawą, a sprawą drugiego człowieka. Ogniskową rozładowująca to napięcie jest Księżyc w 10 domu.
Ten człowiek staje się "duchowym Królem" swojego narodu, o którego wolność walczy.
Jowisz i 7 dom - poszerzanie wartości drugiego człowieka, człowieka słabego i "zacofanego". Wartość podkreślona 2 razy, przez znak Byka i przez Saturna w drugim domu, ktorym włada Jowisz. Jowisz włada też 6 domem - służenie człowiekowi.
Walczył o prawa dla niedotykalnych, czyli najbardziej poniżanych i upodlonych hindusów, ale sprzeciwiał się wykluczeniu tej kasty z hinduizmu, co zamierzali uczynić Brytyjczycy
„Nie” wypowiedziane z najgłębszym przekonaniem jest lepsze niż „tak” powiedziane by sprawić przyjemność lub, co gorsza, uniknąć problemów.
Merkury w Skorpionie mówi "z najgłębszym przekonaniem".
Nawet jeśli tylko ja jeden mówię prawdę, to prawda ciągle pozostaje prawdą.
Nie jest moim celem budowa prawdziwej autobiografii. Po prostu chcę opowiedzieć historię moich eksperymentów z prawdą... jako, że moje życie składa się wyłącznie z takich eksperymentów.
Co to jest prawda?
Najbardziej szczere, otwarte i bezpośrednie sa znaki ogniste. W Strzelcu jest Saturn, we Lwie Księżyc.
Ale Słońce jest w 12 domu w upadku, co mogłoby oznaczać, że ta osoba coś ukrywa, nie jest szczera. Merkury w skorpionie także głeboko ukrywa to co chce przekazać ale Merkury jest w 1 domu kątowym więc na pewno wyrzuci z siebie co mu na duszy leży.
Natomiast Słońce włada Księżycem i jest od niego 3 domy ( komunikacja), a więc jeśli nawet Słońce chciałoby się schować to Księżyc wszystko wyśpiewa.
Okoliczności życiowe niejednego z spośród nas zmuszaja do zawierania kompromisu z prawdą
Z prawdą nie ma kompromisów. Prawda jest jedna. W tym horoskopie ja nie widzę kompromisu.
Cytaty:
www.eioba.pl/a88647/ghandi ,
pl.wikiquote.org/wiki/Mohandas_Karamchand_Gandhi