22 sierpnia 2014(piątek) zaginął kot Stefan, ostatni raz był widziany wczesnym rankiem przez Panią, która dokarmia bezdomne koteczki, nie wrócił na noc do domu. Od 2 miesięcy prowadzę intensywne poszukiwania, rozklejanie ogłoszeń, gazeta lokalna, radio, internet, w tym facebook. Jedyną pozytywną informację, dały karty tarota i jasnowidz z Warszawy, od zagubionych zwierząt, że kot żyje, wytypowane miejsce, było wielokrotnie sprawdzane, w dalszym ciągu kota nie ma i nie wiadomo gdzie go szukać?
Proszę o pomoc, może ktoś potrafi zmierzyć się z tym tematem. Kot zaginął w Białymstoku(Osiedle Młodych). Dziękuje