Witajcie
Zadałam pytanie, które brzmi : ''Czy dostanę pracę w miejscu X''.
Praca czyli władca 10 domu -Mars w Skorpionie, w koniunkcji z Węzłem Północnym. Praca przedstawiona jako dobra i korzystna dla mnie (koniunkcja z Węzłem).
Mnie symbolizuje Saturn w końcówce Wagi wchodzący już do znaku Skorpiona, czyli pod władanie Marsa, oraz Księżyc w Byku, znaku nie przepadającym za Marsem w Skorpionie. Mars też za Księżycem nie przepada (szef , mimo że jest świetnym fachowcem z dorobkiem naukowym kulturą osobistą oraz delikatnością nie grzeszy ).
Księżyc tworzy luzną opozycję z Marsem. Aspekt się uściśla. Przeszkód nie zauważyłam.
Dla mnie odpowiedz
tak, ale z oporami.
Wiedzieć na pewno będę na samym początku przyszłego miesiąca - w listopadzie.
Jak wy drodzy forumowicze zapatrujecie się na ten horoskop?