Relokacja a tranzyty 13 lat(a) temu
|
|
Załóżmy, że ktoś się przeprowadził na tyle daleko od miejsca urodzenia, że wskutek relokacji bardzo zmienia się położenie osi i domów. Jak wtedy postępujecie z tranzytami? Nakładacie je na horoskop urodzeniowy czy relokowany? Co Waszym zdaniem bardziej działa? I w ogóle czy zaobserwowaliście jakieś ciekawe przykłady działania relokacji na Wasze horoskopy, ewentualnie Waszych krewnych i znajomych?
|
|
|
Ostatnio zmieniany: 2010/08/30 01:45 Przez stargazer.
|
|
Re: Relokacja a tranzyty 12 lat(a), 8 mies. temu
|
|
Tez mnie bardzo ciekawi ten problem:)zwlaszcza ze osobiscie mnie dotyczy-po relokacj Asc dosc znacznie mi sie przesunelo-z tego co slyszlam to i tak liczy sie urodzeniowy a ten relokowany tylko zabarwia jakos te tranzyty ale jak?-chetnie sie dowiem jesli ktos bedzie chcial sie swoja wiedza podzielic :)Pozdrawiam.
|
|
|
|
|
Re: Relokacja a tranzyty 12 lat(a), 6 mies. temu
|
|
Witam.
Relokowałem się do Irlandii.
Po trzech latach urodził mi się tutaj syn. Jego Słońce urodzeniowe jest dokładnie na moim relokowanym ascendencie.Mam nadzieję że to ma jakieś znaczenie.
Prawdopodobnie jest więcej tego typu zależności, ale jeszcze raczkuję jako adept Astrologii. :)
Pozdrawiam.
|
|
gucio
nihil est?
Posty: 23
|
|
|
Re: Relokacja a tranzyty 12 lat(a), 5 mies. temu
|
|
Witam ponownie.
Chyba coś wniosę do wątku:
Aktualnie słońce tranzytuje mój relokowany ascendent i jest to wyraźnie odczuwalne.
Prądu do kity dostałem praktycznie z dnia na dzień. Milion planów i rzeczy do zrobienia...
Odezwę się jeszcze po 20 maja, gdyż 19 na ASC powiesi mi się kon. Marsa, Wenus i Merkurego. Ciekawym jak to się odbije na moim małżeństwie, jako będzie to w luźnej opozycji do stellum Słońce, Uran, Merkury mojej żony...
Pozdrawiam.
P.S. Jeszcze o słońcu na ASC w byku: Podwyżka. Właśnie się dowiedziałem :)
|
|
gucio
nihil est?
Posty: 23
|
Ostatnio zmieniany: 2011/04/26 12:03 Przez gucio.
|
|
Re: Relokacja a tranzyty 12 lat(a), 5 mies. temu
|
|
stargazer napisał:
Załóżmy, że ktoś się przeprowadził na tyle daleko od miejsca urodzenia, że wskutek relokacji bardzo zmienia się położenie osi i domów. Jak wtedy postępujecie z tranzytami? Nakładacie je na horoskop urodzeniowy czy relokowany? Co Waszym zdaniem bardziej działa? I w ogóle czy zaobserwowaliście jakieś ciekawe przykłady działania relokacji na Wasze horoskopy, ewentualnie Waszych krewnych i znajomych?
miałam teraz możliwość obserowawnia czy relokowany natwanik działa ... koniunkcja Urana zadziałała do zrelokowanych osi
|
|
|
|
|
Re: Relokacja a tranzyty 12 lat(a), 5 mies. temu
|
|
stargazer napisał:
Załóżmy, że ktoś się przeprowadził na tyle daleko od miejsca urodzenia, że wskutek relokacji bardzo zmienia się położenie osi i domów. Jak wtedy postępujecie z tranzytami? Nakładacie je na horoskop urodzeniowy czy relokowany? Co Waszym zdaniem bardziej działa? I w ogóle czy zaobserwowaliście jakieś ciekawe przykłady działania relokacji na Wasze horoskopy, ewentualnie Waszych krewnych i znajomych?
Hej Stargazer,
na własnym przykładzie, tranzyty działają w oparciu o horoskop natalny, a nie relokacyjny. Gdy Saturn tranzytował moje natalne MC, awansowałam w pracy i dostałam podwyżkę. Nie przeceniajmy horoskopów relokacyjnych, które de facto, jeśli już działają, to po dłuższym czasie od momentu relokowania się i w sposób znikomy. U mnie po wyjeżdzie z kraju VI-domowy Saturn przeniósł się do VII, a siódmodomowe Słońce do VIII. W tamtym czasie wzrosło moje zainteresowanie astrologią i bardzo ograniczyłam swe kontakty towarzyskie. Po trzech latach emigracji poznałam swojego obecnego męża, który jest ode mnie starszy o 15 lat. Czy to obecność Saturna w VII domu zaowocowała małżeństwem ze starszym od siebie mężczyzną? Być może. Teraz obecny mój horoskop relokacyjny różni się nieznacznie od natalnego, Saturn powrócił na swoje dawne miejsce,a ja powoli uaktywniam sie towarzysko.
|
|
|
|
|
Re: Relokacja a tranzyty 12 lat(a), 5 mies. temu
|
|
lubeka napisał:
Nie przeceniajmy horoskopów relokacyjnych, które de facto, jeśli już działają, to po dłuższym czasie od momentu relokowania się i w sposób znikomy.
u mnie momentalnie w chwili przeprowadzki nastąpiła zmiana zajęcia z marsowego na jowiszowy ...
a teraz na tranzycie Urana mogłam obserwować mój awans ... w zerowym aspekcie do ASC i MC ... do zrelokowanego horoskopu
|
|
|
|
|
|