Tranzyty i progresje 19 lat(a), 3 mies. temu
|
|
Chciałbym podzielić się swoimi spostrzeżeniami.
W ciągu ostatnich 3 lat dwa wydarzenia mocno utkwiły w mojej pamięci. Nie należały one do przyjemnych. Było to jednak wtedy, kiedy nie interesowałem się jeszcze astrologią.
Pierwsze to naderwanie więzadła kolanowego na spadochronie (jestem skoczkiem do tej pory :) ). W dniu, w którym się to stało miałem Marsa na ascendencie w progresjach sekundarnych. Wiadomo, że koniunkcja Marsa z ascendentem w progresjach sekundarnych zdarza się raz w roku, wypadało to właśnie na niedzielę, na ten feralny dzień. To było w czerwcu, ale na początku lipca Mars miał mi przejść przez kwadraturę do Saturna w progresjach sekundarnych (raz w życiu to się zdarza)! No i masz babo placek... noga na miesiąc do gipsu :) Co ciekawe w tranzytach niczego szczególnego nie znalazłem.
Drugie wydarzenie to zerwanie z dziewczyną. Już tranzyty: opozycja Saturna, Słońca i Księżyca idącego do nowiu, do mojej ścisłej koniunkcji Marsa z Neptunem :) Wspaniałe...
|
|
|
|
|
Re: Tranzyty i progresje 19 lat(a), 3 mies. temu
|
|
Witaj
Coś Ci się pokręciło z tym Marsem,ale nie to akurat jest najważniejsze.Z wszelkimi technikami jest tak,że nic co nie jest "zapisane"w horoskopie natalnym nie zdarzy się,a same progresje,dyrekcje itp.itd wskazują pewne tendencje,zapowiadają jakieś zdarzenia ale właściwie rusza je tranzyt.Proponuję sprawdzić jaki zapis jest w h.natalnym i dopiero pokombinować dalej.Sprawdź też solariusz,może tam jest coś ciekawego.
Pozdrawiam-ass.
|
|
|
|
|
Re: Tranzyty i progresje 19 lat(a), 3 mies. temu
|
|
Masz rację z tym natalnym. Spróbuję mu się dokładniej przyjrzeć. Narazie znalazłem w tranzytach (odnosnie naderwania więzadła):
-pierwszy nów Księżyca po przejściu Saturna przez mój Ascendent,
ASC 1,5 st. Raka
Saturn 3 st. Raka
Ksieżyc 4st. Raka
Slonce 7 st. Raka
Poza tym mam słabą kwadrature Saturna do ASC (orb. 5 st.)
Szukać jeszcze czy wystarczy :)
|
|
|
|
|
Re: Tranzyty i progresje 19 lat(a), 3 mies. temu
|
|
To zależy tylko od Ciebie-czy chce Ci się dalej dłubać.Moim zdaniem warto;astrologia nie jest dla leniwych,a takie ćwiczenia szlifują warsztat.Jeśli masz czas i zacięcie to spróbuj tak:na h.natalny nanieś solariusz,progresje prymarne,progresje sekundarne(albo te metody jakich używasz)i tamten tranzyt.Będziesz miał to wszystko w kupie i jednocześnie "na oczach".W zeszłym roku ASC solarny stanął na moim Uranie,i to była najważniejsza rzecz jaką ten solariusz zapowiadał.Wiedziałam,że mi dokopie,trzeba było pomyśleć gdzie.Teoretycznie to było b.łatwe-wykombinowalam,że to może być wypadek.I był,owszem,zgodnie z przewidywaniami-puściły mi hamulce w samochodzie.Ale przedtem zupełnie niespodziewanie-to przecież Uran!-dołożył mi nagłą operację.Przedtem tego nie dostrzegłam,zaaferowana tym
co było bardziej widoczne.Potem i owszem,ale nieco za późno.A jeszcze awanturowałam się z lekarzami,bo nie zdawałam sobie sprawy jak jest niebezpiecznie i nie chciałam iść pod nóż.Dlatego sądzę,że dłubania nigdy za wiele,w każdej chwili można dostrzec coś co było dotąd niewidoczne.
Pozdrawiam-ass.
|
|
|
|
|
Re: Tranzyty i progresje 19 lat(a), 3 mies. temu
|
|
Hmm, to ciekawe, bo wg wszelkich dostepnych mi źródeł progresja Marsa raz do roku przez Asc jest niemożliwa, w progresjach sekundarnych rzecz jasna (nie wspominając już o tranzytach - dopisek dla niedouczonych). :)
...... ..
...............
....
..
Jest jeszcze kilka nieścisłości, ale myślę, że nie pora tu ani nie miejsce tu na interpretację tego zdarzenia od początku i odwoływanie się do wiedzy na temat tranzytów i progresji.
Zachęcam do uwagi i wytrwałości albowiem jest to ciekawy temat.
Pozdrawiam
Artur Laskowski
www.avernus.pl
|
|
|
|
|
Re: Tranzyty i progresje 19 lat(a), 2 mies. temu
|
|
Nie chodziło mi o koniunkcję progresywnego Marsa z moim Ascendentem, ale z Ascendentem w progresjach sekundarnych! A z programu Urania, ktorego uzywam Mars progresywny jest na ascendecie raz na rok, ponieważ program ten przesuwa nie tylko planety, ale i też ascendent. Wiem, że tranzytujący Mars średnio raz na dwa lata przechodzi przez mój ascendent, ale raz na dobę przez ascendent miejscowości, a Mars progresywny raz na rok przez ascendent progresji sekundarnych, ale średnio raz na 730 lat przez mój ascendent. Oj... głowa mnie zaczyna boleć... ;)
Po prostu sie nie zrozumieliśmy :) Ale nie dziwię się, tyle tu tego... :)
|
|
|
|
|
|