Recepcja, czyli np. następująca sytuacja Księżyc w Byku, a Wenus w Raku. Księżyc włada Wenus, a Wenus włada Księżycem.
Rafał, mam do tego pytania:
1. Czy to się jakoś po wedyjsku nazywa?
2. Wybitny astrolog francuski. J.B. Morin de Villefranche [Morinus] (1583-1656) urodz. 22.02.1583 [greg.] godz. 20.33 Villefranche zm. 16.11.1656r. (Źródło danych: Leon Zawadzki) napisał coś takiego:
Planeta w dobrym aspekcie planety znajdującej się w recepcji mutualnej produkuje efekt szczególnie szczęśliwy. Planeta w złym aspekcie planety w recepcji mutualnej produkuje efekty również beneficzne, nawet kwadratura i opozycja wtedy nie są złe, ale niedoskonałe, albo takie, z których długo nie można skorzystać z jakichś powodów. Może być i tak, że zły aspekt trzeciej planety do tych dwóch niweluje efekt beneficzny. Jest to sytuacja nietrwała. Żródło 36 pkt.
Chodzi mi dokładnie o 2 zdanie w cytowanym fragmencie. Czyli weźmy taki przypadek: Wenus władca Byka jest w Baranie, a Mars, władca Barana, jest w Byku, obie planety są w upadku, czyli ich działanie nie będzie mogło w pełni się zrealizować, ale jest tutaj recepcja mutualna, co niweluje zły wpływ.
Masz na coś takiego jakieś Yogi?
Pzdr.