Zawirowania w zyciu bym przypisala Uranowi i Jowiszowi tranzytujacemu Twoje urodzeniowe MC.Uran lubi bardzo namieszac,kocha on zmiany i to bardzo nagle a Jowisz dodatkowo to powieksza.W Twoim przypadku bym sie przyszykowala na wiele zmian w nastepnych 2-3 latach poniewaz Uran bedzie Ci jechal tranzytem przez planety 10 domu kolejno:Wenus (wladce 11 domu), Merkurego(wladce 12 domu) oraz Marsa. Dodatkowo tranzytujacy Pluton bedzie tworzyl kwadrature do tych planet. Niektore z tych zmian powitasz z otwartymi ramionami a inne nie beda Ci sie podobaly. Pamietaja, ze zarowno Uran i Pluton burza to co jest w naszym zyciu niedobre, nie prowadzace do naszego rozwoju nawet jesli my tak nie myslimy. Poczytaj o tranzytach Urana i Plutona w internecie jest duzo informacji nawet na stronie astrolabium. W ciagu 2 lat bedziesz miala takze progresywna Wenus ktora bedzie na Twoim urodzeniowym Ksiezycu. Ladny aspekt na zwiazek lub wyjscie za maz (ale tutaj musza byc jeszcze inne tranzyty zamieszane).
Co do relacji z mezyczyzna sama relacja nie jest zla ale jakos nie wydaje mi sie, ze spelniacie swoje wyobrazenia o drugiej polowce. Ty masz Marsa w Baranie, Descendent w Koziorozcu i beda Ciebie pociagali mezczyzni na stanowiskach, starsi, zaradni, odpowiedzialni, z energia. On natomiast ma Wenus w Rybach (nie znamy Descendent bo nie znamy gdziny urodzenia) wiec kobieta odpowiadajaca troszke charakterystyce Ryb bedziejego marzeniem. Jakos nie widze w twoim horoskopie charakteru Ryb. Ty musisz zdecydowac czy warto to kontynuowac.