Re: Oklepane argumenty przeciw astrologii - reagujecie czy nie? 12 lat(a), 11 mies. temu
|
|
hm ... znam wiele innych zajęć które robimy na codzień a tak naprawdę niczemu nie służą ... np. wielu ludzi chodzi do znienawidzonej pracy to dopiero jest zawieszenie ;)...
I co z tego? To jest jasne. Patrz temat- oklepane argumenty;). Astrologia może być jednym z nich.
hm, to chyba trochę tak jakby powiedzieć że ludzie którzy mają świadomość zachodzących procesów w przyrodzie są ulomni
To zależy, jak rozumiesz ten przymiotnik. Nie zawsze jest określeniem pejoratywnym, jak np. w prawie. Potraktuj to jako...synonim braku, niepełności- to tak samo tylko jeden z przykładów.
Pozdrawiam.
|
|
|
|
|
Re: Oklepane argumenty przeciw astrologii - reagujecie czy nie? 12 lat(a), 11 mies. temu
|
|
ederlezi napisał:
Druga rzecz jest taka, że astrologia przyciąga ludzi w pewien sposób ułomnych, tzn. ludzie w pełni szczęśliwi chyba rzadko zajmują się astrologią, dla mnie to do tej pory rzadki widok, a najbardziej podobają mi się ludzie twórczo zajęci życiem
hm, to chyba trochę tak jakby powiedzieć że ludzie którzy mają świadomość zachodzących procesów w przyrodzie są ulomni
To zależy, jak rozumiesz ten przymiotnik. Nie zawsze jest określeniem pejoratywnym, jak np. w prawie. Potraktuj to jako...synonim braku, niepełności- to tak samo tylko jeden z przykładów.
pogubiłam się :D
|
|
|
|
|
Re: Oklepane argumenty przeciw astrologii - reagujecie czy nie? 12 lat(a), 11 mies. temu
|
|
Nie szkodzi;) Słowa są czasami zbyt pojemne;)
To takie zresztą zebrane i zmiksowane przemyślenia, w tym własne, ale mało konkretów.
Bardziej nurtuje mnie to, co w poprzednim poście, bo to już poważniejsze zarzuty;)
|
|
|
|
|
|