Re: Mistrz Eckhart - mowy pouczające 13 lat(a), 9 mies. temu
|
|
stargazer napisała:
Nadal wydaje mi się, że porzucenie siebie nie jest możliwe. Bo jak można uciec od siebie? Chyba nie przez popełnienie samobójstwa ;) Nawet jeśli "nie chcę być kim jestem" - to jest jakiś wybór?
Mistrz Eckhart: Słowa świętego Piotra: "Oto my opuściliśmy wszystko" - a on sam nie porzucił przecież nic więcej, jak tylko sieć i łódź - pewien święty tak oto skomentował: Kto chętnie porzuca rzeczy małe, ten porzuca nie tylko te rzeczy, lecz porzuca wszystko, co ludzie światowi mogą mieć, a nawet wszystko to, czego mogą pożądać. Albowiem kto porzuca swą wolę i samego siebie, ten rzeczywiście porzucił wszystkie rzeczy tak, jak gdyby były jego nieograniczoną własnością i jak gdyby posiadł je tak, iż mógłby nimi swobodnie rozporządzać. Albowiem czego nie chcesz pożądać, to wszystko oddałeś i porzuciłeś ze względu na Boga. Dlatego mówi nasz Pan: "Błogosławieni ubodzy w duchu", to znaczy: w woli. I nikt nie powinien w to wątpić. Gdyby istniał jakiś inny, lepszy sposób, to nasz Pan by go wymienił, jak też powiedział: "Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, a gdziekolwiek siebie znajdziesz, wyrzeknij się siebie; jest to najlepsze, (co możesz zrobić)". Źródło: www.ugrewicz.internetdsl.pl/eckhart/rozdzial15.html
|
|
|
|
|
Re: Mistrz Eckhart - mowy pouczające 13 lat(a), 9 mies. temu
|
|
Już bardziej rozumiem. Ale te słowa budzą we mnie jakiś bunt. Nie moja filozofia, nie moja droga życiowa :) Wyzbyć się woli, wyzbyć się pragnień - to w takim razie do czego dążyć? Po co żyć?
|
|
|
|
|
Re: Mistrz Eckhart - mowy pouczające 13 lat(a), 9 mies. temu
|
|
Dla chrześcijanina najważniejsze jest zbawienie i życie wieczne, przez co to, co teraz, podporządkowuje temu, co ma nastąpić. Dla buddysty będzie podobnie, bo chodzi o oświecenie i wyrwanie się z kołowrotu wcieleń. Zwróć uwagę na tę wolę, bo to jest bardzo podobne do buddyzmu. Poczytaj o Czterech Szlachetnych Prawdach, jakie ogłosił Budda tuż po oświeceniu. Kręcą się one wokół woli i pragnień, które są przyczyną cierpienia, etc...
Strofy Wiary w Umysł też przeczytaj, to ważna lektura, która wyjaśnia wiele zależności:
www.zen.ite.pl/teksty/strofy_wiary_w_umysl.html
|
|
|
Ostatnio zmieniany: 2010/02/25 19:32 Przez panTo.
|
|
Re: Mistrz Eckhart - mowy pouczające 13 lat(a), 9 mies. temu
|
|
A ja tu miałam z miejsca skojarzenia z naukami Steinera opisanymi w Drodze do poznania wyższych światów, on tam sporo pisze na temat wyrzeczenia się siebie ,jako jednego z warunków poznania, oświecenia.
To chyba niezły trop
:)
|
|
|
|
|
Re: Mistrz Eckhart - mowy pouczające 13 lat(a), 9 mies. temu
|
|
Pewnie nieprędko jednak pójdę tym tropem.
Też bym się nie umiała wyrzec siebie.
Powiem wręcz , że ja uwielbiam nawet złe doświadczenia, które miałam i wszystkie moje wady!
Zupełnie poważnie!
|
|
|
|
|
Re: Mistrz Eckhart - mowy pouczające 13 lat(a), 9 mies. temu
|
|
Mam wrażenie, że tego typu poglądy mogą być atrakcyjne dla osób z silnym wpływem Ryb/Neptuna. Natomiast jak można namówić osobę z koniunkcją Merkury/Jowisz w Lwie, której władcą jest Słońce w pierwszym domu, do wyrzeczenia się siebie? Mój sposób myślenia koncentruje się właśnie wokół wyrażania mojego ja i tego, z czym się zmagam na bieżąco. Zbawienie? Przyznam, że bardziej mi zależy na osiągnięciu równowagi wewnętrznej tu i teraz niż na zbawieniu, które może istnieć, a może być tylko ułudą - wydaje mi się zbyt niepewne, by na nie stawiać :)
|
|
|
|
|
Gra Pascala 13 lat(a), 9 mies. temu
|
|
Stargazer napisała :
Zbawienie? Przyznam, że bardziej mi zależy na osiągnięciu równowagi wewnętrznej tu i teraz niż na zbawieniu, które może istnieć, a może być tylko ułudą - wydaje mi się zbyt niepewne, by na nie stawiać :)
Tu z kolei mi sie kłania Zakład Pascala ( ja osobiście wolę określenie Gra Pascala :)
Pozdrawiam:)
|
|
|
Ostatnio zmieniany: 2010/02/28 14:49 Przez lula322.
|
|
|