A czym mógłbyś coś powiedzieć Pantomasie o Saturnie w Skorpionie ??? Ja mam ścisłą kwadraturę Saturn-Księżyc. Saturn znajduje się w Skorpionie w 9 domu, Księżyc w Lwie w 7 domu (Ascendent leży w Koziorożcu, Descendent w Raku), czy do podobnie jak w przypadku Mylogiego czy inaczej???

PS. Dodam jeszcze, że Saturn znajduje się w koniunkcji z Wenus (Skorpion, 10 dom, koniunkcja z MC, kwadratura z Księżycem). Obecnie trazytujący Saturn jest w moim 6 domu.

Pozdrawiam.

Proteusz napisał:
Ja mam ścisłą kwadraturę Saturn-Księżyc.


O to zupelnie jak ja. Saturn tez w skorpionie a ksiezyc w lwie. Tylko w innych domach (saturn w 2 a ksiezyc w koniunkcji z 11).

Mogę powiedzieć iż sprawy rodzinne dość mocno pokrywają się z tym tranzytem.
Podczas ostatniego niedawnego wyjazdu do rodziny odczułam niezrozumienie ze strony ojca i babci.
A z babcią to wogóle się prawie pokłóciłam bo tak mnie denerwowała.
Babcia moja ma słońce w koniunkcji z saturnem w strzelcu a tata mój posiada słońce i saturna też w strzelcu, lecz u niego owe planety nie tworzą koniunkcji.

Poza tym stan mojego ducha też zblizony do tego o czym ów tranzyt mówi.

Choć w natalnym mam trygon księżyca z owym saturnem to..
raczej mam negatywne odczucia i trygon ten wg. mnie nie niweluje cięższego działania owego tranzytu.
Może też i dlatego że księżyc posiadam w smutnym koziorożcu i to może być pewne wytłumaczenie.
Odczuwam pewnego rodzaju odrzucenie, tzw. jakby za małe zainteresowanie innych moją osobą a to mnie drażni.

Czasem wydaje mi się iż wszyscy są przeciwko mnie.
To tyle spostrzeżeń.

od okolo pół roku mam właśnie saturna w tranzytowej opozycji do nat księżyca, nie odczuwam jakichs negatywnych zmian, ale moze dlatego ze w natalnym mam saturna w trygonie do słońca i w koniunkcji z marsem. ogólnie zawsze lubiłam dużo pracować co pomaga mi przetrwać ten tranzyt skutecznie zagłuszjąć jakieś dziwne nastroje, niedługo bede miala ścisla opozycje. chcialabym wtedy zacząć głodówke. myślicie ze to dobry pomysl? przed chwila przeczytalam cos o leniwym trawieniu przy tym tranzycie, wiec moze jednak nie? :)

pozdrawiam.ur. 27.02.1984 18.55 toruń

U mnie natalnie saturn jest w trygonie do księżyca a obecnie też przeżywam powyższą opozycję tych planet.
Poza tym w terażniejszym czasie tranzytujący saturn tworzy parę konfiguracji i to z takimi planetami które w natalnym też pozostają z nim w pewnych aspektach.

Co do problemów z trawieniem to szczególnych nie mam poza tym że jako właścicelka księżyca w Koziorożcu od czasu do czasu tego typu dolegliwości mi doskwierają.

Lecz osobiście odczuwam tę opozcyję bardziej negatywnie a do tego saturn tranzyt. moje słońce w kwadraturze a w natalnym posiadam kwinkus -czyli problemowy aspekt tych że planet.
Czyli stany egoizmu, zmęczenia bardziej się potengują.
A także muszę wykazać się cierpliowścią i mimo trudów dnia codzinnego nie mogę się poddać tak aby to była tylko próba a nie klęska.

ja czekam na przejście saturna przez IC
myśle,ze aspekt będzie bardzo podobny,jak aspekt do księżyca.

Niestety dziś mam opozycję zerową Merkurego do Saturna i taką też zerową mam opozycję natalnie.
I niestety moje samopoczucie jest dość negatywne.
Same problemy, nie chce mi się z nikim gadać.
Ale ten aspekt + powyższa opozycja noi do tego natalnie są owe połączenia daje silne odczyucie negatywnych, depresyjnych mysli.
W dodatku nic nie idzie tak jakbym chciała.