Witamy, Gościu Serdeczny
Proszę zaloguj się albo zarejestruj.    Nie pamiętasz hasła?

I zaczęło się...
(1 wejść) (1) Gość
W dółStrona: 123456789
TEMAT: I zaczęło się...
#1171
Do Astarei 19 lat(a), 8 mies. temu  
Mam znajomą z Neptunem w 1d i w czasie takiego tranzytu 14 lat temu poznała swego obecnego męża. Z Neptunem w 1d opozycyjnym do 7d czasami trudno podjąc decyzje. Pluton tranzytujacy Neptuna te wątpliwosći oczyszcza i wymazuje gumką. Zwłaszcza że trygronem aspektuje Słońce w 4d które w horoskopach kobiet wraz Marsem wskazuje przyszłego partnera życiowego. ;)
potrek
Posty: 131
graphgraph
Użytkownik poza Siecią Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Administrator wyłączył możliwość wysyłania postów przez anonimowych użytkowników.
 
#1174
Re: PLUTON w trygonie doSŁOŃCA 19 lat(a), 8 mies. temu  
"Pluton symbolizuje żeński typ procesu reprodukcyjnego,w którym pozwalasz wzrastać w sobie czemuś nowemu,co pochodzi od Ciebie......proces ten jest wewnętrzny i ukryty,tak jak ciąża,rozwija się przez długi czas..."
janina
Posty: 30
graphgraph
Użytkownik poza Siecią Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Administrator wyłączył możliwość wysyłania postów przez anonimowych użytkowników.
 
#1179
Re: PLUTON w trygonie doSŁOŃCA 19 lat(a), 8 mies. temu  
Nino a z kąd to pisałaś na temat PLUTONA tą powyższą tezę?
Bo jest ona dość ciekawa.
A mnie PLUTON też dośc bardzo intersuje.

Dziś czuję się bardzo dobrze, nie wiem jak to mam opisać bo czuję taki wewnętrzny spokój.
Więc zajrzałam w tranzyty z ciekawością i tu widzę kwadratury 2 księzyca z neptunem i plutonem ale to moze koniunkcje tak działają?
Tranzytujący KSIĘŻYC w koniunkcji z SATURNEM ( przez mój IX domw znaku panny)
Tranzytujący MERKURY w koniunkcji z natalnym MARSEM przez mój VIII dom w znaku lwa.

Wszystkim Wam życzę takiego dnia))))
astrei
Posty: 195
graphgraph
Użytkownik poza Siecią Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Administrator wyłączył możliwość wysyłania postów przez anonimowych użytkowników.
 
#2487
Re: Pluton opoz. Słońce 19 lat(a), 4 mies. temu  
Witam prawie po opozycji i spieszę z podzieleniem się spostrzeżeniami.
U mnie Pluton (może dlatego, że Słońce w Bliźniętach? ) wyładował się w gadaniu - a w zasadzie we wstrętnym plotkowaniu.
Prywatne me sprawy, których nawet na torturach rok temu by ze mnie nie wydobył, rozgadywałam chętnie i wylewnie na lewo i prawo by teraz, gdy powoli Pluton odchodzi z opozycji, na nowo "zagrzebać" i utajnić.

Zbyt mało widać złego, by umrzeć a zbyt dużo, by niezareagować wogóle.

Jeszcze jedno - Pluton u mnie w V domu i rzeczywiście transformacja dotyczyła głównie pytania, czym jest miłość, jej barw i odmian i zrozumienia, że każdy z nas przeżywa jej kolory zupełnie inaczej - dla jednego marzenie innemu koszmarem może się jawić :( .

Czy ktoś jeszcze może ostatnio "przerabiał" z Plutonem pracę domową?
Pozdrawiam serdecznie :)
mucha
Posty: 468
graphgraph
Użytkownik poza Siecią Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Administrator wyłączył możliwość wysyłania postów przez anonimowych użytkowników.
 
#2497
Re: Pluton opoz. Słońce 19 lat(a), 4 mies. temu  
Moj znajomy przechodzil niedawno opozycje tranzytującego Plutona /z domu 5 / do węzła urodz.ktory jest w koniunkcji z Uranem /dom 11/. W tym czasie odezla od niego kobieta , firma zaczela sie sypac..zaczął się załamywać psychicznie. Troche się z tego juz otrząsnął , ale w przyszlym roku czeka go jeszcze tranzyt opozycyjny tego Plutona/dom 5/ do radixowego Słonca /tez dom11/.?.Co może sie jeszcze spodziewać po tym tranzycie?
Kalina3

Administrator wyłączył możliwość wysyłania postów przez anonimowych użytkowników.
 
#2498
Re: Pluton opoz. Słońce 19 lat(a), 4 mies. temu  
A ma urodzeniowy aspekt Pluton - Słońce?
Jeśli tak, to czeka go okres pełen energii, musi jednak zwrócić uwagę na właściwe jej wykorzystanie (jak to ładnie pewna mądra astrolog powiedziała - nie wykorzystasz energii - ona Ciebie wykorzysta :P ) Treningi Tai - Chi czy Jogi b. na miejscu byłyby.

A poza tym to czas głębokiej transformacji, bardzo kreatywny - może uświadomi sobie, co naprawdę ważne w życiu? Szczególnie, że po wcześniejszym "Uranicznym" sztormie za dużo do stracenia nie ma?

Prościej: V dom , Strzelec - to pełne optymizmu i kreatywności pola , dodaj do tego energię Plutona bezp. oddziałującą na Słońce w domu 11 w Bliźniętach - wspólna Twórczość? Poszerzanie horyzontów? Dobry okres na odkrycie pasji/miłości swojego życia?...

Wish him luck :)

(proszę pamiętaj - to powyżej to impresje - astrologię zgłębiam z pasją, ale krótko)
mucha
Posty: 468
graphgraph
Użytkownik poza Siecią Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Administrator wyłączył możliwość wysyłania postów przez anonimowych użytkowników.
 
#2501
Re: Pluton opoz. Słońce 19 lat(a), 4 mies. temu  
Kalina3 napisała:
Moj znajomy przechodzil niedawno opozycje tranzytującego Plutona /z domu 5 / do węzła urodz.ktory jest w koniunkcji z Uranem /dom 11/. W tym czasie odezla od niego kobieta , firma zaczela sie sypac..zaczął się załamywać psychicznie. Troche się z tego juz otrząsnął , ale w przyszlym roku czeka go jeszcze tranzyt opozycyjny tego Plutona/dom 5/ do radixowego Słonca /tez dom11/.?.Co może sie jeszcze spodziewać po tym tranzycie?

Witaj

Przeczytałem uważnie Twój post i wydaje mi się, że szukasz astrologicznych przyczyn nie tam, gdzie należałoby ich szukać. Polecam Ci zapoznanie się z tym wątkiem. Dla mnie opozycja Plutona do Węzła, czy Urana nic nie znaczy.

Wiesz, to zawsze tak jest, że gdy mam miejsce jakieś zdarzenie w przeszłości, to jesteśmy w stanie je przyporządkować do jakichś układów, ale nie zawsze jest tak, że jakieś układy opisują zdarzenie w przyszłości. Dobra, troszke za bardzo poleciałem w teorię.

Co do opisu tranzytującego Plutona w opozycji do Słońca to w pełni zgadzam się z Muchą.

Pozdrawiam
Pantomas
panTo
Admin
Posty: 1636
graph
Użytkownik poza Siecią Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
astrolabium.pl
Administrator wyłączył możliwość wysyłania postów przez anonimowych użytkowników.
 
Do góryStrona: 123456789