Re: Licho nie śpi:) 12 lat(a), 11 mies. temu
|
|
Zakres działań musiałby być jednak nieco węższy, bo tak to będzie strzelanie w ciemno :) Progresja czy dyrekcja potrafi działać latami, solariusz ok. roku, a lunariusz miesiąc. Poza tym wszystko zależy też od domów.
|
|
|
|
|
Re: Licho nie śpi:) 12 lat(a), 11 mies. temu
|
|
tak
a' propos szkoda , że tu nie ma działu poezja astrologiczna , albo radosna astrologiczna twórczość świetnie bym się w nim spełniła
Tak sadzę :)
w ezoterycznej też
|
|
|
|
|
Re: Licho nie śpi:) 12 lat(a), 11 mies. temu
|
|
Myślę, że tu w Hyde Parku spokojnie można założyć taki wątek :)
|
|
|
|
|
Re: Licho nie śpi:) 12 lat(a), 11 mies. temu
|
|
dobra
i ja będę redaktorem:)))
Pamiętajcie:)
|
|
|
|
|
Re: Licho nie śpi:) 12 lat(a), 11 mies. temu
|
|
Ezoteryczne kreacje :)))
coś w tym stylu:)))
|
|
|
|
|
Re: Licho nie śpi:) 12 lat(a), 11 mies. temu
|
|
|
|
|
|
|
Re: Licho nie śpi:) 12 lat(a), 11 mies. temu
|
|
Ja sprawdzam daty przedsięwzięć, ale nie kruszę kopi o idealny termin.
Kiedyś wyznaczyłem dokładny moment na przeprowadzkę. Wejście do nowego domu miało nastąpić kiedy wenus będzie na ascendencie. Jednak błądzenie spowodowało spóźnienie i tak stało się co się miało stać - wenus była w XII domu. Nie pamiętam co w związku z tym. ;)
Jeśli słońce horoskopu elekcyjnego jest w kwadracie do słońca natalnego przedsięwzięcie może być autosabotowane. Jego przeprowadzenie będzie wymagało nagięcia swojego ego (to pouczające). Kwadratura słońc to sprzeczne interesy, których pogodzenie musi polegać na ustępstwach. Sytuacja nie musi być dramatyczna, zależy od wartości/znaczenia słońc w obydwu horoskopach.
|
|
|
|
|
|