Witamy, Gościu Serdeczny
Proszę zaloguj się albo zarejestruj.    Nie pamiętasz hasła?

Węzły Księżycowe
(1 wejść) (1) Gość
Forum dla astrologów i zaawansowanych, którzy chcą dzielić się swoimi spostrzeżeniami związanymi z astrologią. Forum zawiera kilka kategorii: astrologia wydarzeniowa, prognostyczna, wedyjska, czy studium horoskopów.
W dółStrona: 12
TEMAT: Węzły Księżycowe
#4575
Re: jeszcze o węzłach 17 lat(a), 6 mies. temu  
Od duższego czasu zastanawiam się jak należy rozumieć węzeły północny w 12 i południowy w 6 domu, jakie mogą nieść one zadania życiowe do wykonania i jakie nakładają na człowieka doświadczenia. W jednym konkretnym przypadku, który bym chciała przeanalizować węzeł północny znajduje się właśnie w 12 domu, a jego władcą jest Waga, a południowy w domu 6 we władaniu Barana. Poza tym w 6 domu znajduje się także księżyc w koniunkcji z węzłem południowym, który jest w opozycji z węzłem północnym. W domu 12 oprócz węzła północnego są także Wenus i Pluton.

Jak wiadomo dom 12-nasty odpowiada za doświadczenia transcendalne i osamotnienie, czyżby właśnie to miało być celem życia osoby której on dotyczy? A co z bagażem który niesie ze sobą węzeł południowy w domu 6?
LekkoWyzywająca
Posty: 4
graphgraph
Użytkownik poza Siecią Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Administrator wyłączył możliwość wysyłania postów przez anonimowych użytkowników.
 
#4934
Re: jeszcze o węzłach 17 lat(a), 1 Miesiąc temu  
stargazer napisał:
...Chodziło mi o to, co się dzieje, gdy spróbujemy zignorować wskazówkę węzła, który odpowiada za to, czego kompletnie nie umiemy, a czego w myśl interpretacji powinniśmy się nauczyć.

hej stargejzer, a co by było, gdybyś nie znała swojego horoskopu i nie wiedziała czym się możesz motywować, żeby swoje lęki pokonywać? Zobacz, miliony, ba miliardy ludzi na świecie ignorują par excellence swoje węzły księżycowe :). I co? i nic.


pozdrawiam
rzanna
rzanna
Posty: 42
graphgraph
Użytkownik poza Siecią Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Administrator wyłączył możliwość wysyłania postów przez anonimowych użytkowników.
 
#4946
Re: jeszcze o węzłach 17 lat(a), 1 Miesiąc temu  
Szczerze, to na węzłach się nie znam, obserwuję je ostatnio jedynie. Wydaje mi się, że pokazują na sferę, która będzie w naszym życiu "do przerobienia", czyli nawet jak mocno nic z tym nie chcemy mieć do czynienia, to i tak nam to będzie się "wtryniało".

Węzły owszem, można ignorować, jak zresztą wszystko w horoskopie. Możesz nawet zaprzeczać swojemu Słońcu, jeżeli go nie czujesz, a mocniej oddziałuje na ciebie na przykład Księżyc, czy jakieś inne coś...Tyle że co z tego, że z tym się nie zgadzasz, skoro to i tak istnieje w Twoim horoskopie i prędzej czy później sama przyznasz rację, że jednak działa.

Myślę, że węzłami nie ma co się przejmować i myśleć, że to wyrok, czy że musimy iść w kierunku przez nie wskazanym. Interpretować horoskop można z powodzeniem i bez nich. Jak powiedział Tomasz - to jedynie guma do żucia dla umysłu.

Wydaje się także, że nie masz co uciekać od złego węzła północnego i uciekać w południowy, bo to zalatuje jakimś eskapizmem w stylu " To ja już wolę stare zło niż nowe" :) Można próbować przeskakiwać własny horoskop, ale to raczej krótkoterminowa zabawa.
Chyba świadomy wybór nie realizowania węzłów jest jakimś rodzajem oszustwa i negacji tego, z czym przyszliśmy na świat. Ja posiadam węzeł płn w Raku w domu X - i co? Mam się załamać, że nie chcę, żeby moją jedyną karierą w życiu było stadko dzieci? hahhaa No a południowy w koniunkcji z Neptunem - pochodzę z religijnej rodziny. Jakoś nie mam zamiaru się buntować i inwestować w piątodomowe Słońce, żeby zostać np. aktorką, czy sławną artystką. Trochę luzu Mgdalenko :)

Poza tym, węzły jak sugerujesz nie są od tego, żeby je realizować. One po prostu są i wskazują, co w życiu będzie dla nas ważne, do czego będziemy dążyć albo nie, co nas będzie uwierało. Więc jeżeli decydujemy się na negację i wybieramy mniejsze zło, znaczy, że uciekamy od siebie samych. Nie akceptujemy tego, co w nas siedzi i jest dla nas ważne, nie akceptujemy tego, skąd pochodzimy i co w związku z tym pochodzeniem wynosimy.

Hm....już sama się zamotałam.....Pomyślę o tym jeszcze. Amen ;)
nataszka

Administrator wyłączył możliwość wysyłania postów przez anonimowych użytkowników.
 
Do góryStrona: 12
Moderatorzy: panTo