Kuba napisał:
W "Regułach astrologii klasycznej" Piotr Piotrowski napisał, że orba to inaczej zakres światła planet. Sahl ibn Bishr podaje dla:
- Słońca 30° (15° przed i 15° po nim),
- Księżyca 24° (12° przed i 12° po),
- Jowisz i Saturn 18° (9° przed i 9° po),
- Mars 16° (8° przed i 8° po)
- Merkury i Wenus 14° (7° przed i 7° po).
Przy okazji - czy liczy się aspekty dla małych planet? Wtedy przyjmujemy zdecydowanie mniejsze orby?
Rozumiem, że to pytanie dotyczy orb dla gwiazd stałych. Jeżeli tak, to masz dwie możliwości:
1. Stosujesz orb do 1°. To ma teoretyczne potwierdzenie w tzw. tranzytach precesyjnych gwiazd stałych, które liczy np. polski program Astrolog. Technika jest następująca: ze względu na zjawisko precesji dana gwiazda przesuwa się o około 1° przez 72 lata ruchem przeciwnym do wskazówek zegara. Czyli dla przykładu: jeżeli w momencie Twoich urodzin Rigel znajdował się w 16°20' Bliźniąt, a twój Merkury był w 16°50', to między nimi jest odległość ok 30 minut kątowych, a więc Rigel dojdzie do Merkurego po około 30 latach. Skoro ludzie żyją średnio około 70 lat, to jest spore prawdopodobieństwo, że w jeżeli dana gwiazda występuje na ekliptyce przed planetą o ok 1° to dokładny aspekt uściśli się w ciągu życia takiej osoby.
2. Osobiście nie bałem się tego orbu rozszerzyć do 5-6° Tak sobie to układałem, że skoro Nakszatry są ściśle powiązane z gwiazdami, które wyznaczają 13° odcinki, to jest dla mnie powód, by ten 1° orb rozszerzyć. Zresztą w trakcie zajmowania się gwiazdami stałymi wkrótce zobaczysz, że są gwiazdy ważniejsze i mniej ważne, jak również różne kryteria określania ich ważności. Nie widzę powodu dla którego tak potężny Regulus, który jest bardzo jasny i leży bardzo blisko ekliptyki, nie maiłby mieć orby 5-6°.
***
Jeśli chodzi o cytowany przez Ciebie fragment z książki Piotra Piotrowskiego, to myślę, że to bardziej odnosi się do aspektów między planetami niż do aspektów do gwiazd stałych. Popatrz ile ważnych gwiazd jest w Bliźniętach, czy Strzelcu, przez którego przechodzi centrum naszej galaktyki (
www.astrolabium.pl/forum/24-gwiazdy-stae...a-gwiazd-staych#6376). Gdyby takie Słońce w Bliźniętach miało mieć 15° orb do gwiazd stałych, to zbyt wrażliwe media interpretujące horoskop ze względu na różnorodność gwiazd stałych mogłyby wyzionąć ducha...
Pozdrawiam
PS. W internecie tak się pisze stopnie:
www.google.com/search?rls=en&q=%26deg;&ie=UTF-8 Wpisujesz to, co tam w okienku wyszukiwawczym Google.