Dobrze ze wspominasz o tym tranzycie ;), juz teraz wiem, skad mnie tak wzielo na nadrabiane wszelkich zaleglosci :D

Malgosia

Po pierwsze poprawnie mowie po polsku, i poprawnie pisze w tym jezyku.Nie musze byc mistrzem klawiatury, gdyz wole tradycyjny sposob komunikowania sie..! Chyba mam do tego prawo!? Moze jestem z innego starszego pokolenia, ktore lubi, woli ,patrzec ludziom w oczy, niz prowadzic wirtualne zycie...(z reszta pisanie z nieznajomymi osobami, jest baaardzo 12 domowe...) Och moj ojciec ma urodzeniowo Marsa w Panne, i zycie z nim to....koszmar!!! np.Taleze trza zmywac zaraz po jedzeniu...A ja wole po np.3 godzinach.Przyznaj sie , Panto-bywasz nieznosny...? Wg mnie astrologia, jest tylez samo matematyka, co poezja....ps.chyba jako rak winnam sie obrazic, i zniknac....co tez czynie....do widzenia.

Dziki Nataszko, jestes bardzo goscinna. Ja nie udzielam sie na Forach, bywam chaotyczna, odwazylam sie COS napisac....i widzisz zaraz "dostalam po glowie".! ha ha, ale Ty chociaz jestes wyrozumiala, dzieki....! ps,ja zartuje z ta obraza....!