Re: skłonność do narkomanii 19 lat(a) temu
|
|
Nie dziwie się że masz ksywe Pluton, skoro masz takich kolesi;) Podobne przyciąga podobne. Swoją drogą ten przykład z zębami jest bardzo archetypowy dla takich "ciemnych" saturnowo-plutonicznych osobników.
Odnośnie czucia własnego kosmogramu to jestem innego zdania. W stosunku do siebie nigdy nie jesteś obiektywny, zawsze istnieje myślenie życzenowe, oszukiwanie samego siebie że jest lepiej lub przeciwnie niedocenianie potencjałów i możliwości.
Dzięki za świetny przykład. Szkoda że nie ma ich więcej na forum, bo nic innego nie uczy lepiej jak przykłady z życia wzięte.
|
|
|
|
|
Re: To co powiecie o tym??? 19 lat(a) temu
|
|
sprawdzam zbiegi okolicznosci (tzw.)
Pluton!! jeżeli dane: data 30.04.1979, urodzenie około południa, imie Paweł miejscowość Szczecin są Ci znane, czyli jeżeli znasz tą osobę (która też miała problemy z narkotykami i to nawet bardzo powazne) to daj znać, monka
|
|
|
|
|
Re: skłonność do narkomanii 19 lat(a) temu
|
|
ludzie uzależnieni od "narkotyków" boją się bólu...nie działają na nich żadne środki przeciwbólowe ...ci całkiem "upadli" biorą wszystko co znosi objawy abstynencji/głodu narkotykowego/ i jest to dokładnie to co się da wziąć dostępnego, łącznie z całą gamą proszków silnie-przeciwbólowych...
oczywiście nie jest to APAP...
w samej narkomani tkwi potrzeba ucieczki od bólu-jakikolwiek on by był i jakiekolwiek miałby żródło.../mowa nie tylko o bółu fizycznym/
są jeszcze ci co experymentują z narkotykami...poznają nieznane...
|
|
|
|
|
nadmiar ognia 18 lat(a), 11 mies. temu
|
|
w książce Arroyo przeczytałam, że nadmiar zywiołu ognia to "spalanie siebie" do tego stopnia, że z człowieka czasami niewiele zostaje, zwłaszca gdy "spala sie" przez zazywania narkotyków i/lub alkoholu.
|
|
|
|
|
Pluton opisujesz siebie :) 18 lat(a), 11 mies. temu
|
|
Tylko z takim radixem to się to skończy na narkotykach twardych :( Mars/Słońce kwadrat Pluton.Zagranica też cię pociaga bo to Słońce i Mars w 9 domu twej emigracji.Ta koniuncja Mars /Słońce daje sportowca i silnego odwarznego człowieka ale też mówi o strachu przed dentystą i zastrzykami :lol: . Z emigracji też raczj wyjdą nici gdyż to Słońce z Marsem się wyrywają ale Pluton i Ksieżyc sprzeciwiają więc powodzenia w stałym wyjezdzie ja nie widze. Jedno czym mogę cię pocieszyć to Saturn ci da zielone światło po pierwszym nawrocie do pzycji natalnej a więć około 29 roku życia- tak ma większość Koziorożców :( Te kontuzje tęż masz wpisane w natalnym radix Pluton kwadratura Słońce/Mars :(
Pozdrawiam potrek
|
|
|
|
|
Re: Pluton opisujesz siebie :) 18 lat(a), 11 mies. temu
|
|
No, juz myslalem, ze nikt nie zaczai. Ale mamy tu spryciarza... :) Gratulacje! Zostajesz "Astrologiem Roku" :) Ide sobie wstrzyknac heroine. Dzieki.
Aaaaa...moglbys napisac jak wyobrazasz sobie dzialanie Plutona w Wadze, bo nie za bardzo to czuje? Moze bardziej uswiadomie sobie siebie :) Dzieki. Dzieki.
|
|
Pluton
|
|
|
Re: Pluton opisujesz siebie :) 18 lat(a), 11 mies. temu
|
|
Gratuluję Potrek :)
"Ale jestem literatem" i rozpisywanie się, zgubiło cię Pluton. Mając w kosmogramie Księżyc zodiakalnie silnie połozony, bo w Raku, w domu 3 i Merkurego jako Władcę Ascendentu, to nic dziwnego, że coś tam bazgrzesz :)
No i może tranzyt bieżącego Merkurego w kwadracie do natalnego Merkurego, gdy zacząłeś pisanie tych postów, jeszcze bardziej upewniło Potrka.
I ta ksywka Pluton idealnie pasuje do Słońce kwadrat Pluton.
Reszta zostanie tajemnicą Potrka ;)
|
|
|
|
|
|