Dlaczego się uparłaś, że cokolwiek w Twoim horoskopie ma jakieś znaczenie? Cały Twój wątek jest kolejnym dowodem na to, że astrologia wschodnia, zachodnia, a niechybnie północna i południowa to wymysły jakiejś chorej głowy. Przeczytaj od początku i zobacz, jak kompletnie nietrafione są horoskopowe opinie na Twój temat i jak powielane są informacje pochodzące od Ciebie w formie niby astrologicznych interpretacji. Podajesz fakt i kilka postów dalej ktoś go potwierdza, że oczywiście, widać to w horoskopie. W horoskopie widać wszystko, o czym powiesz i nic, czego nie powiesz. W horoskopie zobaczysz wszystkie swoje problemy, a nie zobaczysz żadnego ich rozwiązania. Masz w horoskopie sygnifikatory wszelkich obszarów życia ułożone w ten sposób że zawsze możesz znaleźć na kogoś lub na coś haka. Cała astrologia jest jednym wielkim hakiem, a każdy horoskop wiecznym koszmarem jego posiadacza. Jak każdy człowiek masz jakieś problemy w funkcjonowaniu, w byciu szczęśliwym, ale na to są bardzo proste odpowiedzi, proste zależności między genetyką, wychowaniem, doświadczeniami życiowymi. Siedząc w metafizyce pogrążasz swoją psychikę. Nie ma magicznych sposobów na szczęście, jest realne życie, ale wbrew pozorom nie jest trudno ogarnąć je i czuć się dobrze. W życiu, w psychice działają proste zależności, sprawdzone i wyjaśnione przez współczesną psychologię, socjologię, filozofię. Są pewne fundamenty na których opieramy swoje szczęście, wystarczy do nich dotrzeć i na nich się oprzeć :)
|